Kto dawal ogloszenie prasowe ten wie jak ciezko w stosunkowo
niewielkiej liczbie platnych slów zareklamowac cokolwiek.

Ponizej, jak niektórzy sobie z tym radza:

-Zaginal maly pudelek. Nagroda. Wysterylizowany. Jak czlonek
rodziny.

- Wykwintna i nie droga restauracja. Dobre jedzenie fachowo podane przez kelnerki w apetycznych formach. Specjalnosc dnia: Indyk $2.35;
Wolowina $2.25; Dzieci $2.00.

-Teraz masz szanse przekluc sobie uszy i zabrac dodatkowa pare do domu!

-Mam kilka pieknych sukienek od babci w dobrym stanie.

-My nie drzemy Twoich ubran w pralce. My robimy to recznie!

-Na sprzedaz: pies, je wszystko, lubi dzieci.

-Cmentarz. Szczyci sie takimi osobami jak Moliere, Jean de la
Fontain, i Szopen.

-Do sprzedania: antyczne biurko dla kobiety z grubymi nogami i
duzymi szufladami.

-Hotel posiada kregielnie, kort tenisowy, wygodne lózka i inne
fizyczne rozrywki.

-Ponczochy Sheer. Zaprojektowane do pieknych sukienek, ale tak doskonale, ze wiekszosc kobiet nie nosi nic innego.

-Dzieki nam bedziesz miec cialo, które starczy Ci do smierci, a
nawet dluzej.

-Mezczyzna, uczciwy. Wezmie wszystko.

-Uzywane samochody: po co masz jechac gdzies indziej i dac sie
oszukac? Przyjedz do nas!

-Zatrudnie: mezczyzne do byka, który nie pali i nie pije.

-Nasze doswiadczone matki zajma sie Twoim dzieckiem. Takze z
klapsami.

-Serwis samochodowy. Za darmo przyholujemy Twoje auto. Przyjdz do nas, a nigdzie indziej juz nie pojedziesz.

-Jestes analfabeta? Napisz do nas juz dzis!

-Zatrudnie: Wdowa z dziecmi w wieku szkolnym zatrudni kogos do pomocy domowych. Musi byc zdolny pomóc w rozwijaniu sie rodziny.

-Miseczka do mieszania tak zaprojektowana, aby zadowolic kazdego kucharza. Okragly spód dla lepszego ubijania.

-Co pólroczna wyprzedaz Bozonarodzeniowa.

-Zatrudnie mezczyzne do pracy w fabryce dynamitu. Musi lubic
podróze.
Mąż krzyczy do żony przy obiedzie:

-Nic tylko się opychasz! Jesz i jesz! Nic dziwnego że masz d***ę jak kombajn!

Wieczorem obydwoje położyli się do łóżka, a mężowi zachciało się amorów:

-No choć kochanie....

Żona mu na to:

-Dla jednej słomki to ja całego kombajny uruchamiać nie będe
 
Żona idąca rano do sklepu po zakupy przyuważyła na klatce schodowej ogłoszenie o zebraniu osiedlowego klubu feministek. Zapraszano nań nie tylko członkinie, ale i sympatyczki.
Wybrała się na to zebranie - tylko z czystej ciekawości, rzecz jasna.
Wieczorem wraca do domu napakowana ideami, które chłonęła tam jak gąbka. W kuchni zastała męża w przepoconym podkoszulku, nieogolonego, wk...wionego z głodu, z rozłożoną na pustym talerzu gazetą i ze sztućcami w łapach.
- Gdzieś ty, do k... nędzy, była? Z głodu mam zemrzeć!? Dawaj obiad!
- Mężu, od dzisiaj w naszym domu będzie inaczej. Sam sobie gotujesz obiady, sam sobie pierzesz ciuchy i sam je prasujesz - odparła spokojnie, dumnie unosząc głowę - A jak nie, to nie chcę cię widzieć!

I nie widziała go przez tydzień. Bo dopiero po tygodniu opuchlizna zeszła jej z oczu...
Do domu przychodzi mężczyzna zmęczony przebytym dniem, robi sobie kawę, siada wygodnie w fotelu. Dzwoni telefon :
- Halo, dzień dobry. Dzwonię z apteki przy ulicy Długiej. Czy mogę rozmawiać z Panem Janem Kowalskim ?
- Tak, przy telefonie
- Proszę Pana, Pan około godziny 17.00 kupował w naszej aptece lekarstwo na receptę
- Tak, zgadza się
- Bo widzi Pan, nastąpiła pewna pomyłka. Otóż wydano Panu zły specyfik. Na recepcie jest napisane ''aspiryna'', a ja wydałam Panu strychninę.
- A to jest jakaś różnica ?
- Tak, musi Pan dopłacić dwa trzydzieści.
STOP ACTA
Komorowski matole skąd będzie ściągał pornole
Idzie Czerwony Kapturek przez las . W pewnym momencie zobaczył siedzącego przy drodze wilka.
- dlaczego masz takie wielkie oczy , pyta Kapturek
- nawet wysrać się nie dadzą , odpowiada wilk
Siedzi arab w samolocie i strasznie się denerwuje... podchodzi do niego stewardesa
- podać panu drinka ? uspokoi się pan trochę...
- nie dziekuję, zaraz będę prowadził.
Poszedł facet do burdelu.
- Ja jeszcze nigdy tego.. no.. nie robiłem...
- No to co pan mi tu głowę zwraca ! Proszę pójść do lasu i najpierw tam
potrenować na dziuplach.
Facet wraca po pewnym czasie i mówi do burdel mamy, że juz jest gotowy.
- To pójdzie pan na górę, tam pani Jola pana obsłuży.
Facet zachodzi, panienka mu sie rozkłada, a on ją z kopa, raz, drugi.
- Co ty wyprawiasz ?!? - krzyczy dziwka
- Sprawdzam, czy pszczół nie ma.

(: poprzednia | 772 | 773 | 774 | 775 | 776 | 777 | 778 | ... | 986 | następna :)