Przechodzień potyka sie o leżącą na chodniku kobietę.
Woła: Ej!-w odpowiedzi słychać słabe jęki.
-Pani poruszy lewą nogą!
Kobitka słabo ale porusza.
-Teraz prawą nogą!
Kobitka porusza
-Rękami pani poruszy!
Poruszyła jakoś
-Głowę pani uniesie!
Uniosła z trudem krzywiąc się z bólu.
Przechodzień ze zdumieniem szepszcąc do siebie
-Świat schodzi na psy, co za ludzie-całkiem dobrą jeszcze babę ktoś wyrzucił...
Blondynka pyta sie na ulicy:
Przepraszam która jest godzina?
- Za piętnaście siódma - odpowiada zagadnięty mężczyzna.
Na to blondynka:
- Ja się nie pytam, która będzie za piętnaście minut tylko która jest teraz,
baranie!!!
 
Czego może się bać śpiący nietoperz?

Żeby się nie zesrać przez sen...
8-letni chlopiec pyta mamy:

- Mamusiu, skad sie wzialem?
- Bóg cie przyslal kochanie.
- A ciebie?
- Tez.
- A tate?
- Tez kochanie. Odpowiada mama lekko znuzona
pytaniami
- A babcie i dziadka?
Matka wzdycha - tez.
- A ich rodziców tez?
- Tak, ich rodziców tez! odpowiada poirytowana mama.
- Mamo, chcesz mi powiedziec, ze w tej rodzinie nikt
nie uprawial seksu od 200 lat? Nic dziwnego, ze
kazdy taki wku***iony chodzi.
Babcia woła do Jasia:
- Jasiu co ty tam robisz na strychu!
- Wale konia babciu!
Babcia na to:
To wal go mocniej! A to bydle na strych wlazło!
Dwóch facetów korzysta z sasiadujacych ze soba kabin. W pewnym momencie
jeden z nich orientuje sie, ze w jego kabinie nie ma papieru
toaletowego.
Puka wiec do sasiada.
- Ma pan tam moze papier toaletowy?
- Niestety, u mnie tez nie ma.
- A ma pan moze jakas gazete albo czasopismo?
- Przykro mi.
Po chwili milczenia pierwszy facet znów pyta:
- A moze ma pan rozmienic stówe?
- Jaki jest najlepszy sposób, by mezczyzna wykonywal 200 sklonów dziennie?
- Przybij pilota od telewizora do podlogi.
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga
- Bedziemy musieli panu zaaplikowac czopki. Prosze sie odwrócic, sciagnac
spodnie i pochylic sie. Ja panu pokaze jak to sie robi.
Facet sciagnal gacie, pochylil sie i poczul jak doktor wsuwa mu cos do
tylka.
- OK, gotowe. Prosze to samo powtarzac samemu w domu co 12 godzin przez
najblizsze trzy dni.
Wieczorem gosciu próbowal samemu sobie poradzic ale jakos mu sie nie
udawalo. Poprosil wiec zone o pomoc. Odwrócil sie, sciagnal spodnie i
wypial d***sko. Zona jedna reka polozyla na jego ramieniu, druga natomiast
zaczela wkladac mu czopek.
- O ku***a! - wrzasnal w pewnej chwili facet.
- Co sie stalo kochanie, zabolalo cie?
- Nie ale wlasnie sobie uswiadomilem, ze ten lekarz trzymal obie rece na moich ramionach!

(: poprzednia | 770 | 771 | 772 | 773 | 774 | 775 | 776 | ... | 986 | następna :)