USA.
Mgła.
Krążownik Missisipi płynie i nagle oko wypatruje słabe światełko. Światełko mruga morsem i czytają:
Światełko : Zmieńcie kurs o 10° w lewo.
Na krążowniku zawrzało - odpowiadają:
Krążownik: To wy zmieńcie kurs.
Ś: Sugerowana zmiana kursu 11° w lewo.
K: Tu krążownik Stanów Zjednoczonych Ameryki \"MISSISIPI\" żądamy zmiany kursu przez was.
Ś: Zmieńcie kurs o 12° w lewo.
K: Mówi Kapitan USS MISSISIPI. Nie zmienimy kursu!
Ś: Jak sobie chcecie. Latarnik.
Co mowi sciana do sciany?
Spotkajmy sie na rogu.


Co ztobic zeby zahac blondtnke na tydzien?
Zapriwadzic ja do okraglego stolu i kazac szukac rigu.

Idzie ksiadz przez pustynie; nagle zaskakuje go lew a ksiadz mowi:
-Panie, spraw aby to zwierze mialo choc troche chrzescijanskiej godnosci...
Lew ukleknal i zaczal sie modlic
-Panie, poblogoslaw ten posilek...

Idzie wiewiorka przez las. Nagle zaskakuje ja niedzwiedz i mowi:
-Wiewioreczko, dasz mi dupy?
-Nie moge bo jestem dziewica.
-Ale ja znam kogos kto Ci potem zaszyje.
-To dobrze
Po akcji ida do jeza i zaszywa wiewiorce.
Sytuacja powtarza sie z wilkiem i zajacem a na koncu z jeleniem.
Po ostatniej akcji ida do jeza a on mowi:
-Jakbym wiedzial ze ty taka kurwa to bym Ci zamek blyskawiczny wszyl!
 
Przychodzi baba do lekarza z mózgiem w rękach.
-Co pani dolega?
-To się w głowie nie mieści.
Jeżeli myślisz że jest siła w liczbach, spróbuj to wytłumaczyć sześciu milionom Żydów
Siedzi sobie gościu w knajpie i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa. Do baru wpada drugi facet, strasznie głodny. Patrzy i widzi, że tamten pierwszy czyta - nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna mu jeść zupę. Je i je i je, aż na dnie widzi grzebień. Tak mu ten grzebień obrzydził, że zwymiotował do tego talerza. W tym momencie tamten, co czytał gazetę mówi:
- Co, pan też doszedł do grzebienia?