Jedzie baca furmanką i zatrzymuje go policjant.
- Baco co tam wieziecie w tych baniakach?
- Ino sok z banana.
- A dacie sprobować?-pyta policjant.
- Prose bardzo.-mówi baca.
Policjant się skrzywił kazał bacy jechać dalej.
A baca do konia:
- Wio Banan!
Facet wraca z lotniska taksówką i mówi do kierowcy. Panie, mojażona pewnie leży w łóżku z gachem. Tu jest stówka, chodź pan nagórę będziesz światkiem Auto zajeżdża pod dom i obaj idą dosypialni. Tam pod kocem, leży piękna kobieta. Mąż podbiega do łóżka,ściąga koc. Między nogami kobiety widzi skulonego gacha. Mam was!Wrzeszczy facet. Wyciąga pistolet i przystawia go do głowynieszczęśnika. Nie zabijaj go! Mówi żona. On daje mi kupę kasy.Pamiętasz nasze nowe auto? To on zapłacił. Pamiętasz nową wannę idywan? To też on. Nasz nowy jacht to także za jego pieniądze. Facetogląda się na taksówkarza i pyta: Co by pan zrobił na moim miejscu? Ja mowi taksówkarz. Naciągnąłbym na faceta koc, bo się jeszcze sie przeziebi.
 
Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Mąż
pyta: - Panie doktorze, a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży -można
czy nie? - W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w
drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu, bo bezpiecznie dla
przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A jak to jest na wilka? - Leżysz pan koło nory i wyjesz!
Zyrafa opowiada zajaczkowi:

- Nawet nie wiesz, jak to wspaniale miec taka dluuuga szyje. Siegne wszedzie, do kazdej galazki, a potem.... Pomysl: kazdy listek, ktory zerwe i przezuje, wedruje potem tak dluuugo, dluugo w dol... Ach... jaka to rozkosz...Zajaczek slucha, nie reagujac. Zyrafa ciagnie dalej:

- A gdy przychodzi upal... Ide nad rzeke, pochylam glowe, zaczerpne wody... Nie wyobrazasz sobie, jaka to rozkosz, gdy zimna, ozywcza woda splywa w dol, chlodzac mnie coraz bardziej i bardziej... Moja szyja rozkoszuje sie tym chlodem, centymetr po centymetrze, metr po metrze, a ja wraz z nia.. . Ech, gdybys wiedzial, zajaczku, jak to wspaniale miec taka dluuuga szyje...

Zajaczek przechyla tylko lekko glowe i pyta:

- A powiedz... Rzygalas kiedys?

W autobusie pasażer do pasażera: - Co się pan tak pcha na chama? - A bo to człowiek wie, na kogo się pcha?