Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga
- Bedziemy musieli panu zaaplikowac czopki. Prosze sie odwrócic, sciagnac
spodnie i pochylic sie. Ja panu pokaze jak to sie robi.
Facet sciagnal gacie, pochylil sie i poczul jak doktor wsuwa mu cos do
tylka.
- OK, gotowe. Prosze to samo powtarzac samemu w domu co 12 godzin przez
najblizsze trzy dni.
Wieczorem gosciu próbowal samemu sobie poradzic ale jakos mu sie nie
udawalo. Poprosil wiec zone o pomoc. Odwrócil sie, sciagnal spodnie i
wypial d***sko. Zona jedna reka polozyla na jego ramieniu, druga natomiast
zaczela wkladac mu czopek.
- O ku***a! - wrzasnal w pewnej chwili facet.
- Co sie stalo kochanie, zabolalo cie?
- Nie ale wlasnie sobie uswiadomilem, ze ten lekarz trzymal obie rece na moich ramionach!