Rozmowa faceta z kolegami:
- Powiedzcie mi drodzy przyjaciele jak znaleźć odpowiednią kandydatkę na żonę?
- Słuchaj... zrób tak - wyjdź na plażę i powiedz "Kur*y wstać!", ta która nie wstanie będzie tą jedyną.
Gościu posłuchał kolegów i zrobił jak mu powiedzieli - wyszedł na plażę i powiedział "Kur*y wstać!", patrzy... wszystkie wstały tylko jedna leży. Wziął ją pod rękę, poszedł do kościoła i się z nią ożenił. Po miesiącu spotyka się z kolegami.
- No i jak tam żona? - pytają
- Ale mi doradziliście... Nie dość, że Kur*a to jeszcze głucha
Przychodzi do spowiedzi męzczyzna. Zaczyna wymieniać grzechy:
Piłem, paliłem, konia waliłem. Ksiądz wyciąga kalkulator i liczy. Liczy liczy i mowi: "10 zdrowasiek".
Przychodzi następny męzczyzna i mówi grzechy: piłem, paliłem, konia waliłem. No to ksiądz wyciąga kalkulator i liczy.
Wyliczył i mówi: "10 zdrowasiek". Po chwili przychodzi kolejny mężczyzna i mówi: Piłem, paliłem.
No to ksiądz wyciąga kalkulator i liczy.
Liczy liczy i tak patrzy na mężczyzne i mówi: "Idz na zachrystie zwal konia, bo mi ułamki wychodzą"
 
Siedzi sobie zebrak i smaruje chleb gownem...
przechodzi obok Amerykanin i pyta
-bieda?
-ano bieda
-to masz tu 100$
chwile potem przechodzi niemiec, patrzy tak na tego zebraka i pyta
-bieda?
-ano bieda
-to masz tu 100 Euro
potem przechodzi polak i pyta
-bieda?
-ano bieda
- to co tak grubo smarujesz ?
Adam i Ewa spacerują po raju
- Adam, kochasz mnie?
- A kogo ***** mam kochać?!
Pewien proboszcz posiadał niesamowitego egzotycznego ptaka, który mówił co mu kazano, znał na pamięc wszystkie ewangelie.
Pewnego razu wraca z mszy, wchodzi na plebanie, patrzy ptaka nie ma. Klatka otwarta, okno otwarte, pewnie uciekł.
Ale pomyslał, to nic, spyta parafian, napewno będą wiedzieć gdzie jest.
No i mszy, już się kończy, wszyscy wstają, chcą wyjść. Proboszcz mówi:
-Nie, nie, poczekajcie jeszcze chwilę, usiądźcie. Mam do was parafianie pytanie.
-Kto widział ptaka?
Wszystkie kobiety wstały.
-Nie, nie o to mi chodzi. Kto ma ptaka?
Wszyscy mężczyźni wstali.
-Nie, nie, naprawdę nie o to mi chodzi. Kto widział mojego ptaka?
Wszyscy ministranci wstali.
Kobiety farbują sobie włosy, malują twarz, odsysają tłuszcz, wszczepiają implanty, a potem narzekają, że nie ma prawdziwych mężczyzn...
Idze sobie niedzwiedz z zajaczkiem przez las, nagle zajaczkowi zachciewa sie siku i mowi do niedzwiedzia:
-ide sie wysikac, zaraz wroce
Poszedl za krzaczek i za chwile slychac:
- raz ! dwa ! trzy! cztery! piec! szesc! siedem!
Zajaczek wraca i wtedy niedzwiedz go pyta:
-ty co ty tam tak liczyles?
Wtedy zajaczek odpowiada mu:
- a wiesz, opracowalem taki specjalny system do sikania
- jaki system? pyta niedzwiedz
- no wiesz jak raz to rozpinam rozporek, dwa to wyciagam wacka, trzy sciagam skorke z niego, cztery sikam, piec zaciagam skorke spowrotem, szesc chowam wacka no i w koncu siedem zapinam rozporek
- aha - odparl niedzwiedz i nie mija chwila i niedzwiedziowe zaczyna chciec sie siku i mowi do zajaczka:
- zajaczku ide sie wysikac i przyokazji wyprobuje ten twoj system
I poszedl niedzwiedz za krzaczek i po chwili slychac z zza krzaczka:
- raz! dwa! trzy! piec! trzy! piec! trzy! piec! ...
Dwoch 80-letnich staruszkow spotyka sie w parku.
- Wiesz - mowi jeden - chyba moja żona umarła.
- Dlaczego tak myślisz? - drugi na to.
- No niby z seksem jak dawniej, ale mieszkanie nieposprzątane.

(: poprzednia | 603 | 604 | 605 | 606 | 607 | 608 | 609 | ... | 986 | następna :)