Lokalna społeczność jednej z dzielnic Białegostoku pozostaje w głębokim szoku po tym, jak policja na zapleczu dzielnicowej biblioteki odnalazła ogromne, nielegalne składowisko broni i granatów. Żaden z mieszkańców nie miał pojęcia o tym, że jest tu biblioteka.
Jedzie sobie w autobusie kompletnie pijany facet. Nagle spadło mu cos na głowę, ocknął się i rzuca hasło do gościa obok: - Przepraszam gdzie my jesteśmy? - W Lodzi - odpowie da facet. - To wiem, ale dokąd płyniemy?
 
Notoryczny przestępca, alkoholik został skazany na karę śmierci. Sad pyta się go jaki sobie wybiera rodzaj egzekucji. Alkoholik na to: - Proszę o powolne zatruwanie organizmu alkoholem.
Wchodzi pijak do monopolowego i pyta:
- Jest denaturat?
Ekspedientka na to:
- Nie ma.
- A jakieś inne wino?
Łowi rybak ryby, ale cholery nie biora. Siedzi tak moczac sobie kija przez piec godzin glodny, niewyspany i mokry, bo tu jeszcze deszcz zaczal padac i w koncu powiada: - Q*.*a!!! Jakbym nie wiedzial, ze to uspokaja nerwy, to bym to wszystko rzucil w cholere.
Jadacego na wozku beznogiego spotyka mlody facet i pyta: - Kupisz pan tenisowki? - No cos pan nie widzisz ze nie mam nog? Zasmuconego beznogiego spotyka znajomy i pyta: - Dlaczego jestes taki przygnebiony? - A jakis facet naigrywal się ze mnie i proponowal tenisowki. - Ja to bym takiego na twoim miejscu w dupe kopnal. Jeszcze bardziej zasmucony beznogi spotyka nastepnego kumpla. - Cos taki zasmucony? - A wiesz jeden proponuje mi trampki drugi kaze kopac go w dupe... jak tu nie byc smutnym? - Nie martw się stary i strzel sobie kielonka... to cie postawi na nogi...
W głębinach jednego z jezior w Alabamie znaleziono ciało Murzyna oplecione łańcuchami. Miejscowy dziennikarz pyta szeryfa: - Co pan myśli o tej sprawie? - To typowe dla czarnych z tej okolicy: ukradł łańcuch i chciał przepłynąć jezioro!
Siedzi 2. facetów na rybach, nic nie bierze od dawna. Jeden, znudzony, idzie przygadać drugiemu, myśli sobie: "Zapytam: biorą? Jak mi odpowie: biorą, to mu powiem że buc ma szczęście, a jak mi powie: nie biorą, to mu powiem, że byle bucowi nie weźmie." Podchodzi i pyta: - Biorą? A koleś: - Zjeżdżaj bucu!

(: poprzednia | 598 | 599 | 600 | 601 | 602 | 603 | 604 | ... | 986 | następna :)