Co jest szybszego od murzyna,który biegnie z twoim TV ?
- Jego kolega, który biegnie z twoim DVD.
Solidarnosc kobieca:
Maz do zony (mocno spoznionej):
- Gdzie bylas tyle czasu?
- U Ewy na brydzu.
Maz dzwoni do Ewy i pyta
- Byla u ciebie moja zona?
- Nie.

Solidarnosc meska:
Zona do meza (podpitego i spoznionego)
- Gdzie byles tyle czasu?
- U Janka na brydzu.
Zona dzwoni do Janka i pyta
- Byl u ciebie moj maz?
- Jak to BYŁ?!! Siedzi i wlasnie rozdaje!
 
Mąż wraca z pracy i ma wielka ochotę przyłożyć swojej żonie.
Szuka pretekstu.
- Zupa !
Wydaje polecenie.
W tym samym momencie na stole pojawia się talerz gorącej, pachnącej zupy.
- Drugie danie !
W tym samym momencie na stół podane zostaje ulubione drugie danie męża.
Ten jest wściekły, że żona mu utrudnia.
- Pod stół !
Potulna żona wskakuje pod stół.
- Szczekaj!
- Hau, hau...
Odzywa się z pod stołu żona.
- Na swojego szelmo szczekasz...!!!
Pewien facet leżał od dłuższego czasu i konal, od czasu do czasu wracał do przytomności.
Jego żona czuwała przy jego łóżku dzień i noc! Pewnego dnia wrócił znowu
odzyskał przytomność i zaczął takim zmęczonym głosem mówić do żony:
- W najgorszych czasach byłaś przy moim boku. Jak byłem zwolniony z pracy
dodawałaś mi otuchy, później, gdy moja firma była bankrutem też byłaś przy
mnie, jak straciliśmy nasz
dom tez byłaś przy mnie. Nawet teraz gdy jestem chory nie opuszczasz mnie
nawet na chwilę. Wiesz co?
Jej oczy wypełniły się łzami wzruszenia:
- Co mój kochanie? Wyszeptała.
- Ja myślę, że przynosisz mi pecha!
Wchodzi facet to sklepu zoologicznego i chce kupić papugę.
Rozglada sie i widzi papugę w klatce z dwoma wstążeczkami przy pazurach więć się pyta:
- Panie po co te wstążki?
- Jak Pan pociągniesz za lewą to papuga mówi po angielsku a jak za prawą to po niemiecku.
- A jak pociągne za obie?
- To się sp***olę - mówi papuga.
Mąż po powrocie z pracy chwali się żonie:
- Dostałem na budowie papierkową robotę, kochanie.
- Cudownie! Mów mi szybko, co teraz będziesz robił?!
- Trzepał worki po cemencie.
Przychodzi królik do apteki.
- 200 prezerwatyw proszę!
Pani magister wydaje towar i mówi:
- Eyyyy... przepraszam, ale mamy tylko 199 sztuk...
Królik się zmarszczył. Spojrzał na Panią magister z wyrzutem i mówi:
- No dobra... biorę... ale oświadczam, że mi pani z lekka sp***oliła wieczór!
Wymyślili Japończycy alkohol 3000%. Sami nie odważyli się próbować, postanowili przeprowadzić testy na Rosjanach. Daleko nie mieli...
Spotkali chłopa, który ciągnikiem pole orał. Zaproponowali:
- Może chcesz darmowej wódeczki chlapnąć
Facet się zgodził. Wypił szklankę, drugą, siadł z powrotem na ciągnik i pojechał dalej, jakby nigdy nic. Za chwilę zatrzymał się, wyskoczył na pole, poturlał się po ziemi i wsiadł z powrotem. Przejechał kawałek i znów zatrzymał się, wyskoczył, poturlał się i wsiadł. Sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, więc Japończycy postanowili zrobić rozeznanie:
- Cóż to, niedobra wódka?
Na co rolnik:
- Wódka w porządku. Ale jak tylko beknę, to kufajka się ogniem zajmuje...

(: poprzednia | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | ... | 986 | następna :)