- Ty już mnie nie kochasz! - wzdycha dziewczyna jadąca
z chłopakiem przez las na motorze.
- Ależ kocham cię! Dlaczego tak uważasz?
- Bo zawsze w tym zagajniku psuł ci się motor...
Facet postanawia unieszkodliwić swoją teściową, udaje się więc do sklepu po

jakieś drapieżne zwierzę. Niestety, są jedynie pelikany, ale sprzedawca

zapewnia, że ptaki są w stanie zadziobać starszą panią w kilka sekund. Facet

decyduje się na zakup dwóch sztuk. Po powrocie do domu nadchodzi czas

próby:
- Pelikany na stół! - pelikany rozwalają stolik w pył. Facet, wniebowzięty,

mówi dalej:
- Pelikany na krzesło! - ptaki rozdziobują krzesło w drobny mak.
Nagle wchodzi teściowa i od progu woła:
- A na ch** ci pelikany?
 
Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
- Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
- Spadaj ty stara dz****!
Nauczycielka rozplakala sie, wybiegla z klasy i poszla do dyrektora.
- Kolezanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokaze jak nalezy z nimi postepowac.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
- Czesc, male skur****ny!
- Czolem, lysy ch**u!
- Dzisiaj bedzie o tym, jak sie zaklada kondona na globus.
- Na globus? - dziwi sie klasa - A co to jest globus?
- No wlasnie k**** od tego dzisiaj zaczniemy...
W pewnej rodzince był taki zwyczaj, że rodzice co dwa, trzy dni
wyjeżdżali do znajomych na noc, więc jedyny syn miał całą chatę wolną
przez cały wieczór i noc. Więc skwapliwie z tego korzystał sprowadzając
sobie swoją dziewczynę i razem "figlowali" korzystając z nieobecności
starszych. Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice
z kwitkiem wrócili spowrotem i przyłapali młodych (jak ktoś to ładnie
ujął) "in figlanti".
Chłopak przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- O, cholera, mam niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali mnie
za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli :
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być miło,
kolacja itp., a tu mnie jak ostatnią k**** poznali.
Ojciec sobie myśli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła ***a !
A serce matki :
- Jak ta **rwa nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !
Facet robi zdjęcia nad brzegiem jeziora. Nagle słyszy krzyk swojej żony:
- Kochanie szybko! Mama się topi!
- Jaka szkoda, że nie mam już miejsca na karcie pamięci...
Chodnikiem biegnie przerażona kobieta, a za nią groźnie sapiąc wielki mężczyzna. W końcu ona nie ma już sił. Staje, odwraca się do niego i krzyczy:
- Poddaję się, niech mnie pan gwałci, tylko nie zabija!
- Gwałć się pani sama, ja się śpieszę na pociąg!
Młoda rodzina z 5 letnim synem ogląda kupione mieszkanie. Dziecko patrzy na
pustą ściane i mówi:
-A tu półkę je#niemy.
Ojciec trzepnął go mocno w kark i pyta:
-Pojąłęś?
-Pojąłem.
-Co pojąłeś?
-że półka tu ni ch*ja nie pasuje.
Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
- Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
- Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
- Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
- Jasiu, ile mam ci powtarzać, że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
- Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach.

(: poprzednia | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | ... | 986 | następna :)