Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
- Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
- Spadaj ty stara dz****!
Nauczycielka rozplakala sie, wybiegla z klasy i poszla do dyrektora.
- Kolezanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokaze jak nalezy z nimi postepowac.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
- Czesc, male skur****ny!
- Czolem, lysy ch**u!
- Dzisiaj bedzie o tym, jak sie zaklada kondona na globus.
- Na globus? - dziwi sie klasa - A co to jest globus?
- No wlasnie k**** od tego dzisiaj zaczniemy...