Po ostatnim wypadku Michaela Schuhmachera (Grand-Prix Niemiec Hockenheimring), stajnia Ferrari zwolniła całą załogę boksu. Decyzję podjęto po przejrzeniu dokumentacji dotyczącej grupy młodych, bezrobotnych Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciągu czterech sekund odkręcić wszystkie koła od samochodu, nie dysponując przy tym żadnymi potrzebnymi narzędziami. Team Ferrari uznał to za mistrzowskie osiągnięcie, jako że w dzisiejszych czasach o zwycięstwie lub przegranej w wyścigach Formuły 1 nierzadko decyduje czas pobytu w boksie i zaproponował im pracę.
Projekt jednak zakończono równie szybko, jak go rozpoczęto: młodzi mechanicy co prawda zmienili wszystkie koła w ciągu czterech sekund, ale równocześnie kompletnie przelakierowali bolid, przebili numery silnika i sprzedali... teamowi McLarena...
Są 3 dziewczyny, Róża, Lilia i Cegła.
Dziewczyny podeszły do swoich mam i sie pytają po koleii:
Róża pyta:
- Mamo, dlaczego mam na imie Róża?
- Bo jak sie urodziłaś, spadł CI nagłowe płatek róży.
Idzie Lilia do mamy i pyta tak samo: - Mamo, dlaczego ma na imie Lilia?
- Bo jaks ie urodziłaś spadł Ci na głowe płatek lilii.
Przychodzi Cegła do mamy:
- Yeayyyaeay??!!!!!!
 
Lekarz do pacjenta:
Nie wolno panu palić papierosów, pić alkoholu i kawy. Musi pan cały czas stosować surową dietę, żadnych tłuszczy, skrobi i węglowodanów.
Ze względu na serce proszę zaprzestać uprawiania seksu. No i najważniejsze... Więcej radości z życia mój drogi, więcej radości z życia !
Niedaleko małej parafii, zbudowanej przy drodze, stoją rabin i ksiądz.
Piszą na tablicy wielkimi literami:
"KONIEC JEST BLISKI, ZAWRÓĆ NIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!"
W chwili, gdy piszą ostatnią literę, zatrzymuje się samochód.
Wychodzi kierowca i krzyczy:
- Zostawcie nas w spokoju. Wy religijni fanatycy!
Wsiada z powrotem do samochodu. Odjeżdża.
Po chwili słychać wielki huk i trzask...
Duchowni patrzą na siebie i ksiądz mówi:
- Eeee... może po prostu napisać "Most jest zniszczony!". Co?
Celnik: - A czym pan się zajmuje?
Copperfield: -Jestem najlepszym na świecie magikiem. Widzi pan tamtą
ciężarówkę?
-Widzę.
Copperfield machnął kilka razy rękoma i puff - ciężarówka zniknęła.
-Panie, to na mnie wrażenia nie robi. Widzisz pan ten pociąg? - celnik
pokazuje na syczący parowóz, do którego podczepiono 40 wagonów.
-No tak, i co?
-I to, że tam jest 4000 litrów spirytusu. PRzybijam pieczątkę i bach!
- robi się aspiryna.
- Czyś ty zwariował? Uciekać z sali operacyjnej! Czego żeś się przestraszył?
- Bo pielęgniarka mówiła: "Nie ma się czego bać, to prosta, rutynowa
operacja"
- No właśnie, A ty i tak uciekłeś.
- Bo ona to mówiła do chirurga...
Blondynka opowiada swojej koleżance, jak spotkała dżina i mówi:
- Dżin się mnie pytał, co chcę: idealną pamięć i inteligencję, czy duży biust?
- I co wybrałaś?
- Yyy, nie pamiętam...

(: poprzednia | 663 | 664 | 665 | 666 | 667 | 668 | 669 | ... | 986 | następna :)