Celnik: - A czym pan się zajmuje?
Copperfield: -Jestem najlepszym na świecie magikiem. Widzi pan tamtą
ciężarówkę?
-Widzę.
Copperfield machnął kilka razy rękoma i puff - ciężarówka zniknęła.
-Panie, to na mnie wrażenia nie robi. Widzisz pan ten pociąg? - celnik
pokazuje na syczący parowóz, do którego podczepiono 40 wagonów.
-No tak, i co?
-I to, że tam jest 4000 litrów spirytusu. PRzybijam pieczątkę i bach!
- robi się aspiryna.