Mama pyta małego dresa:
- Synku, masz coś do prania?
- Nie, pranie jest spoko...
Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Jasiu pocałował ją dziś w obecności całej klasy.
- Jak to się mogło stać? - zdziwiła się matka.
- To nie było proste - przyznała młoda dama - ale trzy koleżanki pomogły mi go złapać i przytrzymać.
 
Na przerwie Jaś podchodzi do nauczyciela:
- Ja nie chcę pana straszyć, ale mój tata powiedział, że jeśli dalej będę przynosił uwagi w dzienniczku, to ktoś
dostanie w skórę!
W akademiku
- Ten Adam jest jak dżin...
- Co, taki mocny?
- Nie, pojawia się zawsze jak otwieramy butelkę...
Dwaj myśliwi idą przez las. W pewnej chwili jeden z nich osuwa się na ziemię. Nie oddycha, oczy zachodzą mu mgłą.
Drugi myśliwy wzywa pomoc przez telefon komórkowy.
- Mój przyjaciel nie żyje! Co mam robić? - woła do słuchawki. Po chwili słyszy odpowiedź:
- Proszę się uspokoić. Przede wszystkim proszę się upewnić, że pański przyjaciel naprawdę nie żyje.
Po chwili rozlega się strzał.
- W porządku - woła do telefonu myśliwy. I co dalej?
Twoja stara jest tak gruba że spada z obydwu stron łóżka na raz
Zajączek widzi zajączka wyciskającego coś sobie i pyta:
-Pryszcz?
Drugi zając mu odpowiada
-Nie.Śrut.
-Myśliwy...?
-Nie.Na deskę wpadłem
Nauczycielka na zastępstwie w 2 klasie pyta się klasy:
- Kogo macie najstarszego w rodzinie?
Zgłasza się Ela:
- Ja mam babcię!
Zgłasza się Kacper:
- A ja mam babcię i dziadka!
Zgłasza się Jasiu:
- Ja mam pra pra pra prababcie!
- O Jasiu ty chyba kłamiesz - odpowiedziała nauczycielka
- Ale dla dla dla dlaczego?

(: poprzednia | 660 | 661 | 662 | 663 | 664 | 665 | 666 | ... | 986 | następna :)