Wpada chłopiec do sklepu i mówi:
- Ble blebubu woao bleble PEPSI.
A sprzedawca do niego:
- Dwie butelki czego?
Przybiega facet do sklepu i ledwo dyszącym głosem pyta sie sprzedawcy:
- Panie, masz Pan twaróg !!??
- No mam...
- To daj Pan pól kilo !
Po pięciu minutach wbiega ten sam facet i sytuacja sie powtarza. Za trzecim razem zaniepokojony spredawca zadaje pytanie:
- Na co Panu ten twaróg ?
- Bierz Pan pół kilo i chodź Pan zobacz.

Po kilku minutach docieraja na miejsce, i facet wrzuca cale pol kilo twarogu w krzaki, z których dobiega dziewny dźwięk "hap hap hap..."
- Co to jest ??
- Nie wiem, ale patrz Pan jak twaróg wpierdala.
 
Ale ludzie to zierwzęta! Żeby tak tuż przed wigilią kraść! świetne futro! genialne.Dzisiaj od rana oglądam j&j fashion - matko, bossssskieEEE!!!! Mam ogromną prośbę, powiedz mi czy kurtka pikowana Benetton, ktf3rą tam prezentujesz jest dostępna teraz w sklepach. Napisz prosze, bo musze kupic jakas, bo mi zimno ;pPozdrawiam, Kasia
Do osiedlowego sklepu przychodzi facet i krzyczy: - Poprosze o zapalki! - Panie - odpowiada kioskarka - co pan tak wrzeszczysz? Nie jestem glucha! A jakie pan chcesz? z filtrem, czy bez?
Przychodzi zajączek do sklepu i pyta: Po ile chlebek?
Misio odpowiada
-Po 2zł
-A po ile okruszki?
Misio się śmieje i odpowiada
-Za nic!!!
-To poproszę 3 kg.
Misio zemdlał.
Przychodzi gosc z Slaska do sklepu w Warszawie:
- sa fafkulce?
- nie ma
- to Fa w sprayu
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Ma pan rozmienić 200 zł, tak po 50 zł?
- Nie, nie mam ...
- Aaaa... To poproszę gumę.
Dwóch wariatów bawi się w sklep:
- Poproszę litr chleba.
- Co ty wygadujesz? Mówi się kilogram chleba. Chodź zamienimy się miejscami.
- Poproszę kilogram chleba.
- A dzbanek pan ma?

(: poprzednia | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | ... | 22 | następna :)