Mąż ogląda telewizję w salonie. Przychodzi żona, blondynka, i mówi:
- Kochanie, przyniosłam wrzątek!
- A na ch***a mi to?...aaaaaaaaaaa!
Przychodzi kobitka do krawcowej i prosi ją aby uszyła sweterek dla jej pieska. Więc krawcowa sobie mysli : no co za głupia baba, co to ja mam się jakimiś tam pierdółkami zajmować, no przecież nie będę szyć swetra dla psa ... . No ale grzecznie spytała :
- nooo dla pieska ... hmm to nie jest takie proste, trzeba by było przyjść z pieskiem do przymiarki i wogóle ...
A kobitka na to :
- och nie mogę - to ma byc niespodzianka ...
 
Przychodzi kobieta do lekarza i skarzy sie na bol.
- Gdzie pania boli? - pyta lekarz.
- Wszedzie - odpowiada kobieta.
- Jak to wszedzie, prosze dokladniej.
Kobieta dotyka kolana palcem wskazujacym:
- Tu mnie boli.
Nastepnie dotyka lewego policzka:
- O, tu mnie boli.
Nastepnie dotyka prawego sutka:
O, tu tez boli - mowi z grymasem bolu.
Lekarz popatrzyl na kobiete ze wspolczuciem i pyta?
Czy pani jest naturalna blondynka?
- Tak.
- Tak myslalem. Ma pani zlamany palec.

Przychodzi facet do apteki i widzi kolejkę ludzi:
- Puśćcie mnie bez kolejki, tam leży nieprzytomna kobieta.
Ludzie przepuszczają go bez kolejki:
- Poproszę prezerwatywę...

Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
-Czy jest marchewka?
-Nie ma - odpowiedział niedźwiedź.
Nazajutrz zajączek pojawia się w sklepie i znów pyta:
-Czy jest marchewka?
-Nie ma - odpowiedział zdenerwowany niedźwiedź.
Trzeciego dnia zajączek zjawia się ponownie.
-Czy jest marchewka? - pyta od progu
-Słuchaj, smarkaczu! Jeszcze raz się zapytasz o marchewkę, to cię złapię, wezmę młotek i przybiję ci uszy do lady - krzyczał wściekły niedźwiedź.
Czwartego dnia zajączek przychodzi znowu.
-Czy są gwoździe? - zapytał nieśmiało.
-Nie ma - odpowiada zaskoczony niedźwiedź
-A jest marchewka?
Facet w sex shopie chce kupić lalę. Już wybrał, przychodzi do płacenia, ale nagle zrobił się nerwowy i pyta sprzedawcy:
- Zaraz, zaraz, jaka jest data produkcji?
- Już patrzę ..... 14 stycznia 2013.
- To dziękuję, rozmyśliłem się.
- Ale dlaczego? To raptem rok, na pewno nie popęka, to dobry towar.
- Nie o to chodzi, to Koziorożec.
Przychodzi baba do fryzjera z 3 włosami na głowie, i mówi:
- Proszę zrobić mi warkocz.
- Dobrze - odpowiada fryzjer.
Po chwili 1 z włosów urwał się. Baba mówi:
- Trudno, proszę zrobić z dwóch.
2 włos również się urwał.
- To proszę mi zrobić jakiegoś koka.
- Spróbuje, oj... niestety ostatni włos też wypadł.
- Trudno - mówi baba - pójdę w rozpuszczonych...
Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie
-Co się pani stało?
-Coś mi się do dupy przykleiło - skrzeczy żaba...

(: poprzednia | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | ... | 79 | następna :)