Przychodzi baba do lekarza z ręką i nogą w gipsie. Lekarz się pyta:
-Co pani jest w rękę ?
-Kopnął mnie prąd.- odpowiada baba.
-A co w nogę ?
-Oddałam mu.
Przychodzi facet do lekarza:- Panie doktorze nie wiem co mam robić. Codziennie jak wstaję jestem zsikany.- Jak to się dzieje?- W nocy przychodzi do mnie krasnoludek i pyta "sikamy", na to ja odpowiadam "sikamy". Rano się budzę i mam mokre prześcieradło.- Jak następnym razem przyjdzie krasnoludek to niech pan powie "nie sikamy"Przychodzi facet na następną wizytę.-I jak, poprawiło się?- Niech pan nawet nie pyta. Przyszedł do mnie krasnoludek i pyta
"sikamy" na to ja odpowiadam "nie sikamy". A krasnoludek "No to robimy
kupę!
 
Małgosia przychodzi do mamy:
- Mamo, jak będę duża i znajdę sobie mężczyznę, to jak wyjdę za mąż, to będzie tak jak Ty z Tatą?
- Tak, córeczko.
- A jak bym nie wyszła za mąż, to będę taką starą panną jak Ciocia Ola?
- Tak, córeczko.
- No to ######, fajne perspektywy...
Usłyszane dwa dni temu :
Przychodzi dziadek do zakładu ubezpieczeń i pyta się urzędnika czy może się ubezpieczyć.
Na to urzędnik - ile macie lat ?
Dziadek - 95.
No niestety ale w tym wieku już nie ubezpieczamy.
Dziadek - a to szkoda bo się łojciec zmartwi.
Ojciec jeszcze żyje, ile ma lat ?
Dziadek - 120.
No to przyjdźcie z ojcem w poniedziałek to Was ubezpieczę.
Dziadek - a ubezpieczycie mojego dziadka ?
To jeszcze macie dziadka, ile ma lat ?
Dziadek - 140.
Przyjdźcie wszyscy trzech.
Dziadek - no ale w tym dniu nie możemy.
Dlaczego ?
Dziadek - bo mój dziadek się żeni.
W tym wieku jeszcze jemu się chce ?
Dziadek - jemu się nie chce ale musi!
Przychodzi babka do psychologa, wzrok podbity, suknia porwana, siniaki, strupy, włos zmierzwiony... Lekarz pyta:
- Co pani się stało?!
- Wie pan, moje relacje z mężem są nie najlepsze, a już zwłaszcza jak wypity przyjdzie do domu, to się na mnie wyżywa.
- Znam jedną metodę. Niech pani sobie zrobi mocny wywar z rumianku, a jak mąż przyjdzie napity, proszę po cichutku płukać sobie usta. I tak przez jakiś czas, aż nie pójdzie spać.
- I to pomoże?
- Pomoże, pomoże! To cudowny, ludowy sposób.

Za dwa tygodnie przychodzi babka. Ta sama, ale nie taka sama. Wypiękniała, zero siniaków, ubrana jak należy, promienieje pewnością siebie, uśmiech na twarzy...
- Jestem panu taka wdzięczna, taki cudowny sposób i taki prosty! W czym tkwi sekret?
- Rzecz w tym, proszę pani, żeby zamknąć się i milczeć - w takich sytuacjach pomaga zawsze!
Lekarz przychodzi do pacjenta po ciężkim wypadku.
- Mam dla pana dobra i złą nowinę. Od której zaczniemy?
- Niech będzie zła - odpowiada pacjent.
- Musimy amputować panu obie nogi.
- A ta dobra?!
- Pacjent z sąsiedniego łóżka chce kupić pańskie kapcie.
Przychodzi Turek do psychiatry w Berlinie i żali się, że doskwiera mu chandra i depresja.
Psychiatra na to:
- nasraj pan do worka, dodaj do tego drobno posiekane trzy cebule, pięć ząbków czosnku i zamknij worek na trzy dni. Po upływie trzech dni codziennie przez tydzień, wsadzaj pan tam łeb i wąchaj przez godzinę.

Po 10 dniach zadowolony Turek wraca do psychiatry i mówi że czuje się znakomicie, ale ciekawi go co mu było.
Lekarz na to:
- eee, panie... nic takiego... to tylko tęsknota za ojczyzną.
Do szkoły podstawowej przychodzi prezydent Kaczyński. Pozwala dzieciom
na zadawanie pytań. Zgłasza się mały Michaś.
- Ja mam trzy pytania. Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu
wyborów, które pan sfingował? Po drugie: czy nie uważa pan, że
zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację? Po
trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce? Pan
prezydent zaczął się namyślać, gdy wtem zadzwonił dzwonek. Po przerwie
dzieci wróciły do klasy, usiadły, Piotruś podniósł rękę.
- Ja mam pięć pytań do pana prezydenta. Po pierwsze: jak się pan czuje
po wygraniu wyborów, które pan sfingował? Po drugie: czy nie uważa
pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację?
Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
Po czwarte: dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił dwadzieścia minut
wcześniej? I po piąte: co się stało z małym Michasiem?

(: poprzednia | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | ... | 79 | następna :)