Policjant przychodzi do budki z hamburgerami i mówi:
- Poproszę frytki!
- Ale skończyły się nam ziemniaki,
- Nie szkodzi - zjem z chlebem.
Przychodzi baca do sklepu i pyta:
- Jes kiełbasa?
- Jest beskidzka
- Bes cego?
 
Do świeżo zbudowanego sklepu w lesie przychodzi zajączek i mówi:
- Misiu, misiu, sprzedaj mi tak pól kilo soli;
- Wiesz co zajączku, dopiero co sklep otworzyłem, nie stać mnie jeszcze na wagę, na oko Ci nasypie;
- Do D**y se nasyp de**lu.

by etelberg
Przychodzi facet do fryzjera i mówi:
- Niech pan mnie krótko opierdoli
-Ty chu** - odpowiada fryzjer.
Na lekcji Pani radzi się uczniów jak pomalować klasę. Zgłasza się Jasiu i mówi:
- Tę scianę pomalowałbym na czerwoną, tę na zielone, tamte dwie na żółto a sufit bym pierdolnoł na czarno!
- Jasiu jak ty jak ty się odzywasz?! Jutro masz przyjść z ojcem! Na następny dzień Jasiu przychodzi do szkoły z ojcem. Pani mówi do chłopca:
- No Jasiu powiedz tacie jak byś pomalował klasę.
- Tę scianę pomalowałbym na czerwoną, tę na zielone, tamte dwie na żółto a sufit bym pierdolnoł na czarno! Na to ojciec:
- Wiesz co Jasiu? Ch**owo by to wyglądało.
Nauczycielka kazała dzieciom napisać zdanie z wyrazem "ananas". Zosia odczytuje swoje:
- Ananas jest bardzo smacznym owocem. Nauczycielka ją chwali i prosi Pawła. Chłopiec czyta:
- Ananasy uprawia się w ciepłych krajach. Na koniec przychodzi kolej na Jasia:
- Brat kupił wczoraj kiełbasę, zjadł ją sam A Na Nas nawet nie spojrzał.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze boli mnie wątroba
- A pije pan?
- pyta lekarz
- Piję, ale nie pomaga.
Do baru przychodzi facet i pyta barmana:
- Dlaczego ten bar nazywa się „Pod dwoma pedałami”?
Barman na to:
- Nie wiem, zapytam żony. Jóóóózeeeeek!!!...

(: poprzednia | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | ... | 79 | następna :)