Ojciec do Jasia:
-Jasiu słyszałem,że całujesz dziewczynki z klasy,czy to prawda ?
-Tak
-A dlaczego to robisz ?
-Bo nauczycielki mi się już znudziły
ZSRR, lata 50-te. Na lekcji wychowawczej pani pyta dzieci o ich idoli. Dzieci wymieniają postacie z książek, rodziców itd. W końcu pani pyta Jasia, kto jest jego idolem? Na to Jasiu wstaje i mówi:
- Moim idolem jest Józef Stalin!
Na to pani się ucieszyła, dała Jasiowi 5 cukierków i jeszcze go pochwaliła. Jasiu wziął cukierki, odwrócił się i powiedział:
- Sorry Winnetou, ale biznes is biznes!
 
Przedszkole. Mały chłopczyk zaczyna nerwowo zwalać na podłogę wszystkie zabawki poukładane pięknie na półkach.
- Co robisz Jasiu? - pyta wychowawczyni
- Bawię się.
- W co? - dopytuje pani
- W "kurwa mać, gdzie są kluczyki do samochodu?!"
Jaś pyta się taty:
- Tato kto jest kierownik?
- Nie dyrektor, a już świnia.
Jaś z Małgosią umówili się na seks, ale że nie bardzo mieli gdzie go uskutecznić, poszli do parku. Małgosia położyła się na ławce, Jaś na niej... ale nie zauważył, że interes mu nie między uda Małgosi, a między deski wszedł. Ruszył dzielnie do boju, ale po chwili Małgosia zorientowała się, że coś jest nie tak. A że głupia nie była, wyciągnęła wnisoki i mówi:
- Jasiu, walisz w dechę.
- Się wie! Fachura!
Przedszkole. Mały chłopczyk zaczyna nerwowo zwalać na podłogę wszystkie zabawki poukładane pięknie na półkach.
- Co robisz Jasiu? - pyta wychowawczyni
- Bawię się.
- W co? - dopytuje pani
- W "k***a mać, gdzie są kluczyki do samochodu?!"
Jasio pojechał na kolonie. Podczas kolacji mówi do kolegi:
- To kakao jest bardzo smaczne.
- To nie kakao, tylko kawa.
Po chwili do stołówki wchodzi kucharka i pyta:
- Kto chce jeszcze dolewkę herbaty?
Jasiu wykopał z piaskownicy granat i pokazuje go mamie. Mama: - Wyrzuć to cholerstwo do pieca, bo nas pozabija!

(: poprzednia | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | ... | 87 | następna :)