Przychodzi kobieta do lekarza i skarży się na ból.
- Gdzie panią boli? - pyta się lekarz.
- Wszędzie - odpowiada kobieta.
- Jak to wszędzie, proszę być bardziej dokładnym.
Kobieta dotyka kolana palcem wskazującym:
- Tu mnie boli.
Następnie dotyka lewego policzka:
- O tu mnie boli.
Potem dotyka prawego sutka:
- O tu też mnie boli - mówi z grymasem bólu kobieta.
Lekarz popatrzył na kobietę ze współczuciem i pyta się:
- Czy Pani jest naturalną blondynką?
- Tak.
- Tak myślałem - kontynuuje lekarz - ma pani złamany palec
Pewnego razu, Misio tak nieszczęśliwie się wywrócił, ze stracił
wszystkie zęby.
Bardzo się tego wstydził i ukrywał się w lesie w krzakach.
Lecz pewnego dnia leśniczy zauważył, że coś się w tych krzakach
rusza, więc przyświecił mocno latarką i zawołał:
- Ktoś ty, mów!
- Nieśfieć - powiedział Misio
 
Seryjny morderca ciagnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczu przerażona:
-ale ponuro i ciemno w tym lesie!bardzo sie boję!
Na to morderca:
-No a ja co mam powiedzieć?będę wracał sam...
Indianie złapali białego, przywiązali do pala męczarni, postawili strażnika i poszli się
naradzić, co z nim zrobić. Siedzi sobie biedak przy palu i myśli:
- Co tu zrobić? Niestety, mam przerąbane. Mam najbardziej przerąbane jak tylko można to sobie wyobrazić.
Nagle w chmurach zrobił się niewielki otwór, a przez ten otwór spłynęło na nieszczęśnika jasne, ale nieoślepiające światło i usłyszał głos potężny, który rzekł:
- Nie obawiaj się synu, potrząśnij rękami.
Potrząsnął. Ku jego zdumieniu więzy opadły.
- Podejdź do strażnika - mówi dalej głos.
Podszedł lekko przestraszony.
- Nie obawiaj się, strażnik śpi - kontynuował głos.
- A teraz wyrwij strażnikowi tomahawk i uderz. To syn wodza.
Wyrwał i uderzył. Zabił syna wodza i czeka, co dalej. Wtedy głos z lekkim rozbawieniem:
- Ooo widzisz-teraz to masz dopiero prze***ane...

Na balkonie w bloku opala sie piekna naga kobieta.
Nagle z góry zjezdza kartka na sznurku. Na kartce jest napisane:
- Jesli chcesz sie ze mna kochac pociagnij 2 razy, jesli nie
pociagnij 50 razy z czego ostatnie 10 bardzo szybko.
Piraci napadli na statek handlowy.
Statek ograbili, zatopili a załogę i pasażerów zamkneli pod swoim pokładem.
Przez kilka godzin wieźniowie pozostawali niepewni co do swojego dalszego losu.

W końcu zjawił się Herszt piratów, nawalony jak stodoła,
spojrzał metnym wzrokiem na stłoczonych nieszczęśników i rozkazał:

- kobiety na lewo, mężczyźni na prawo !

Gdy już wszyscy przegrupowali sie zgodnie z rozkazem, Herszt oznajmił:
- no to teraz zrobimy tak: ... kobiety rzucimy rekinom na pożarcie a facetów ... wy-**-***-my !

Kobiety w krzyk a jedna, bardziej odważna zawołała:
- ależ Panie kapitanie (!) przecież ... facetów się nie ru**a !
A wszyscy faceci zgodnym chórem:
-RU**A SIE ! RU*A SIE
Jedzie polak autostradą w Stanach. Nagle widzi tablice drogową "Reduction 100km". Facet wyhamowuje do stówy i jedzie dalej. Nagle widzi tablicę "Reduction 60km". Wkurzony zwalnia do 60 i klnąc na amerykańskie przepisy jedzie dalej. Pojawia się kolejna tablica "Reduction 30km". Gość bojąc się mandatu, coraz bardziej zdenerwowany wlecze się 30 na godzinę. W oddali rysuje się następna tablica "Reduction 10 km". Doprowadzony do pasji kierowca zwalnia do 10 na godzinę i jedzie dalej. Mijają go rowerzyści, machają ii śmieją się z niego. Przebiega obok jakiś facet i też się śmieje... Polak nie reaguje i jedzie dalej. Nagle widzi jeszcze jedną tablicę i myśli sobie: mam to gdzieś już bardziej nie zwalniam! Podjeżdża bliżej i widzi napis... "Welcome to Reduction"
Do baru przychodzi facet. Za ladą siedzi super laska, na ścianie menu:
kanapka z serem - 2 zł
kanapka z szynką - 3 zł
obciągnięcie dłonią - 5 zł
Mężczyzna patrzy na seksowną sprzedawczynie i pyta:
- To ty obciągasz ręką?
- Tak skarbie - mruczy uwodzicielsko laska.
- To umyj dobrze łapska i daj mi kanapkę z serem.

(: poprzednia | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | ... | 100 | następna :)