Co to jest antykwariat ?
Jest to połączenie 60 letniej kobiety z 40 letnim mężczyzna.Ona antyk a on wariat
Rozmowa dwóch przestępców:
- Za co siedzisz?
- Fałszowałem pieniądze. Banknot stu złotowy wyszedł mi bardzo dobrze, ale jak zrobiłem trzystu złotowy, to coś poszło nie tak.
 
- U mnie w pracy są trzy Lusie. Jak mówię "Lusia" to się wszystkie odwracają.
- Hehehe...
- Więc znalazłem sposób: dodałem cyfry do imienia i są Lusia-1, Lusia-2 i Lusia-3.
- Ponumerowałeś je według wielkości biustu?
- Ta... One też się tego domyśliły. I od tej pory mówią na mnie "Franek-11".
- Tato, a czemu mamę tak często boli głowa?
- Bo przynoszę do domu mało pieniędzy.
- A dlaczego przynosisz mało pieniędzy?
- Bo dużo wydaję na kobiety, których głowa nie boli.
Dwie dziewczynki pluły z okna na przechodniów. Jedna dziewczynka była dobra,
druga zła. Zła trafiła trzy razy, dobra osiem. Dobro zawsze zwycięży zło
Policjant zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości...
- Poproszę prawo jazdy...
- Niestety, nie mam prawa jazdy. Zabrano mi uprawnienia już 5 lat temu.
- Dowód rejestracyjny poproszę...
- Nie mam. To nie jest mój samochód, jest kradziony.
- Samochód jest kradziony?!
- Dokładnie, ale prawdę mówiąc - chyba widziałem dowód rejestracyjny w schowku, kiedy chowałem tam pistolet...
- Ma pan pistolet w schowku?!
- No tak. Tam go włożyłem, po tym jak zastrzeliłem właścicielkę tego samochodu i schowałem ciało w bagażniku.
- W bagażniku jest CIAŁO?!!
- No przecież mówię...
W tym momencie policjant zawiadamia komendę. Po 5 minutach antyterroryści otaczają samochód. Dowodzący akcją podchodzi do kierowcy.
- Prawo jazdy poproszę...
- Proszę bardzo - kierowca pokazuje jak najbardziej ważne prawo jazdy.
- Czyj to samochód? - pyta komendant.
- Mój. Proszę, oto dowód rejestracyjny.
- Proszę wolno otworzyć schowek i nie dotykać schowanej tam broni...
- Proszę bardzo, ale nie ma tam żadnej broni.
- Proszę otworzyć bagażnik i pokazać leżące w nim ciało.
- No problem, ale jakie ciało?!
- Zaraz, zaraz! - mówi kompletnie zdezorientowany policjant. - Kolega który pana zatrzymał powiedział, że nie ma pan prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, samochód jest kradziony, w schowku jest broń, a w bagażniku ciało...
- He, he! - odpowiedział kierowca. A może jeszcze panu powiedział, że przekroczyłem prędkość?
Historia autentyk:

Od jakiegoś czasu jestem "panną z odzysku" i chyba jak każda normalna kobieta miewam chwile gdy odczuwam brak mężczyzny. Na takie oto momenty postanowiłam zakupić wibrator by nie patrzeć z desperacją na każdego faceta.
Starałam się korzystać z niego tylko gdy dzieci śpią i zawsze w łóżku by ścieląc tapczan rano nie zapomnieć go ukryć.
Jednak przyszedł dzień, a dokładnie jedna z niedziel, gdy nie było pośpiechu aby rano wstać i gdy zostałam zdemaskowana przez dzieci. Zaraz po przebudzeniu przybiegła do mnie by poleniuchować jeszcze trochę ze mną i poprawiając poduszkę znalazła moją zabawkę. Niczego nieświadoma wyjęła wibrator i zapytała wchodzącego starszego brata (18sto letniego) do czego służy ten przedmiot. Zdziwiony syn spojrzał na mnie więc szybko odpowiedziałam za niego, że jest to urządzenie do masażu.To pomasuj mnie nim powiedziała córka. Syn ryknął śmiechem, a ja prawie spaliłam się ze wstydu, no po prostu YAFUD o.O,




Nilaay <3


Wchodzi koleś do baru, prosi
barmana o szklankę, stawia ją na
ziemi i mówi:
- Zakład, że nasikam prosto do
szklanki i nie uleję ani kropli
nigdzie indziej? O 500$?
- Zakład!
No to facet wyciąga fujarę i
zaczyna lać. Leje po podłodze, po
stołach, po ścianach, po barze, po
barmanie. Słowem - naszczał
wszędzie tylko nie do szklanki.
Barman się cieszy, siki płyną mu
po twarzy, on się śmieje:
- Hahaha przegrałeś! Wisisz mi
500$!
Facet nieznacznie uśmiechając się
wypłaca barmanowi należność,
odwraca się i spokojnie wychodzi.
Barman go zatrzymuje:
- Czekaj! Przegrałeś właśnie 500
dolarów i nic?
- Widzisz tych czterech gości na
zewnątrz?
- Widzę.
- Z każdym z nich założyłem się o
1000 dolców, że naszczam ci na
twarz a ty będziesz się cieszył

(: poprzednia | 590 | 591 | 592 | 593 | 594 | 595 | 596 | ... | 986 | następna :)