Żona wraca z delegacji do domu, na kanapie leży syn i pisze SMS. Kobieta do syna:
- Masz nowy telefon?!
- Tak – odpowiada syn
- Skąd go masz?!
- Ojciec mi go kupił za zmywanie.
- Zmywałeś naczynia jak mnie nie było?
- Ależ skąd zmywałem się z domu, kiedy tata wracał z koleżanką do domu
Pani Kowalska rozmawia z sąsiadką:
- Mój mąż ma niesamowite szczęście! Dopiero wczoraj wykupił ubezpieczenie a już dzisiaj wpadł pod samochód.
 
Jedzie kierowca tira i słyszy komunikat: Na naszej planecie wylądowało UFO.Są to niewielkie zielone stworki z wytrzeszczonymi oczami. Jeżeli ktoś je zobaczy prosimy ich nie płoszyć. Po jakimś czasie kierowcy zachciało się siku. Zatrzymał się przy lesie i poszedł pod drzewko, a tam widzi coś małego, zielonego wytrzeszczającego oczy. Nic tylko UFO myśli i próbuje zagadać mówiąc wolno i wyraźnie: Ja jestem kierowcą tego tira i właśnie szczam. A Ufo na to stękając przez zaciśnięte zęby: A ja tu jestem gajowym i właśnie sram.
Rozmawiają dwie blondynki:
- Wiesz pomalowałam sobie buty korektorem.
- Tak? Fajnie, a na jaki kolor?
Żona pyta męża:
- Franek, dlaczego nasz sąsiad dał swemu synowi na imię Hamlet?
- Jego syn, czy nie jego - oto jest pytanie!
Po kilkumiesięcznej namiętnej znajomości dziewczyna pyta swego wybranka:
- Znamy się już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie?
- Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu to jest niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów.
Wsiada nabombowany facet z półlitrówką w łapie do autobusu podmiejskiego. Przy wejściu kierowca go haltuje i mówi:
- A ty gościu gdzie? A za bilet?
Typek podnosi flachę, przechyla większego łyka i mówi:
- Za bilet!!!
Przychodzi mąż do sypialni gdzie śpi żona:
- SZYBKO! WSTAWAJ!
- A co się dzieje?
- UBIERAJ SIĘ! DOM SIĘ PALI!
A z garderoby ciemny głos krzycy:
- RATUJCIE MEBLE! RATUJCIE MEBLE!

(: poprzednia | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | ... | 986 | następna :)