Jedzie kierowca tira i słyszy komunikat: Na naszej planecie wylądowało UFO.Są to niewielkie zielone stworki z wytrzeszczonymi oczami. Jeżeli ktoś je zobaczy prosimy ich nie płoszyć. Po jakimś czasie kierowcy zachciało się siku. Zatrzymał się przy lesie i poszedł pod drzewko, a tam widzi coś małego, zielonego wytrzeszczającego oczy. Nic tylko UFO myśli i próbuje zagadać mówiąc wolno i wyraźnie: Ja jestem kierowcą tego tira i właśnie szczam. A Ufo na to stękając przez zaciśnięte zęby: A ja tu jestem gajowym i właśnie sram.