dwie przyjaciólki
jak było w tym pięknym hotelu?
ou super. basen jakuzi, odnowa biologiczna, młodzi masarzyści, w pokojach czyściutko, takie miekkie puchowe szlafroki, a tak puszyste że nie mogłam torby zamknąć.
Kontrola Legalności Pracy wypytuje w Holandii Polaka: - Mówi pan po holendersku? - Tak, troche. - A ma pan pozwolenie na prace? - Oczywiście mam. - A pana kolega tam w pomidorach też ma? - Naturalnie tez ma. - Mogłby pan go zawoła? - Oczywiście. JOZEEEEK! SPIER***AJ!
 
Przychodzi facio do apteki i przystawia otwartą dłoń do szyby nad ladą . farmaceutka zaskoczona mówi
-naprawdę nie wiem co pan sobie życzy
facio na to coś mruczy pod nosem dalej przystawiając dłoń do szyby
-naprawdę nie rozumiem co pan chce
na to facio szepcze już trochę głośniej
-poproszę pięć viagr
-pan chyba oszalał, to jest niebezpieczne dla zdrowia, serce może nie wytrzymać a w ogóle to bez recepty nie sprzedam
-bardzo panią proszę, umówiłem się dzisiaj z pięcioma dziewczynami, nie mogę dać plamy muszę je zaspokoić, bardzo proszę o zrozumienie
-a, to zupełnie co innego, proszę bardzo
farmaceutka skasowała pieniądze i wydała viagrę
następnego dnia do tej samej apteki przychodzi ten sam facio przystawia otwarte dłonie do szyby nad ladą. ta sama farmaceutka zaskoczona mówi
-co? dziesięć viagr? bez recepty? w żadnym wypadku!
-a co też pani mówi, żadna wczoraj nie przyszła, pani popatrzy i mi da jakąś maść na dłonie.
Kominiarz puka do drzwi. Otwiera stara babcia w długiej, czarnej sukni.
Przygląda się zalotnie kominiarzowi i rozchyla bardziej dekolt. Na jej
pomarszczonej, oklapniętej piersi ma wytatuowaną żabę i pyta kominiarza:
- Jeżeli zgadniesz co to jest, możesz pójść ze mna do łóżka.
Kominiarz w panice:
- Słoń, to jest słoń!
Babcia:
- No O.K., ta odpowiedź mieści się jeszcze w granicach tolerancji...
Historia ponoć autentyczna
Na Uniwersytecie Jagiellońskim było czterech bardzo dobrych
studentów, radzili sobie świetnie na wszystkich egzaminach
i testach. Zbliżał się egzamin z chemii, miał być w
poniedziałek o 8.00, wszystkim z ocen wychodziła 5. Byli tak
pewni siebie ze przed egzaminem zdecydowali poimprezowac u
kolegów z uniwersytetu w Poznaniu. Było super, ale zapili ryja
w weekend i jak zasnęli w niedziele popołudniu, obudzili się w
poniedziałek koło 12.00. Na egzamin oczywiscie nie
zdazyli,postanowili zabajerowac profesora. Tlumaczyli sie ze w
weekend pojechali do kolegow na uniwersytet do Poznania aby
poglebic wiedze i wymienic doswiadczenia. Niestety w drodze
powrotnej gdzies w lasach zlapali gume, nie mieli kola
zapasowego i dlugo nie mogli znalezc nikogo do pomocy. Dlatego
niestety przyjechali dopiero kolo poludnia. Profesor przemyslal
to i mowi:
- OK mozecie przystapic do egzaminu jutro rano.
Studenci zadowoleni ze sie udalo go zbajerowac, pouczyli
się jeszcze troche w nocy i na drugi dzien przyszli jak zwykle
pewni siebie. Profesor posadzil ich w czterech osobnych
pokojach, zamknal drzwi, a asystenci rozdali pytania.
Caly test byl za 100 punktow. Na pierwszej stronie bylo
zadanie za 5 punktow, ktore wszyscy rozwiazali bez wysilku. Na
drugiej stronie bylo tylko jedno pytanie za 95 punktow:
- Ktore koło?
- Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantow zatrzymując samochód jadący z nadmierną prędkością.
- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No wiecie musiałabym zdjąć majtki i wam dać...
Policjant odwraca się do kolegi i pyta:
- Potrzebne ci są majtki?
- Nie!
- Mnie też nie...
Jasiu idzie do mamy i się jej pyta czy może pooglądać telewizor. A mama na to: Jasne, tylko nie włączaj telewizora.!
W noc poślubną panna młoda mówi do swojego świeżo poślubionego:
- Ponieważ jesteśmy teraz małżeństwem, musimy wprowadzić pewne zasady dotyczące seksu - Jeśli wieczorem mam uczesane włosy oznacza to, że nie mam wcale ochoty na seks, jeśli są w lekkim nieładzie, to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks, a jeśli są w nieładzie, to znaczy, że mam ochotę się kochać.
- W porządku kochanie - odrzekł mąż - żeby wszystko było uporządkowane
musisz wiedzieć, że wieczorem po powrocie z pracy zawsze piję drinka. Jeśli wypiję tylko jednego, to znaczy, że nie mam ochoty na seks, jeśli wypiję dwa to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks, a jeśli wypiję trzy, to stan twoich włosów nie ma znaczenia.

(: poprzednia | 628 | 629 | 630 | 631 | 632 | 633 | 634 | ... | 986 | następna :)