Kilkuletni chłopiec pyta tatę:
-Tatusiu,skąd ja się w ogóle wziąłem?
-Bocian cię przyniósł.
-Masz taką ładną żonę i pier..liłeś bociana?
Dlaczego na księżycu są kiepskie imprezy?
Bo tam nie ma atmosfery.
 
Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły. Następnie spier*alamy i teraz:

* jeśli spier*alamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to miś pluszowy
* jeśli spier*alamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź brunatny
* jeśli spier*alamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, że spadamy w jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly
* jeśli spier*alamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście to jest to miś koala
* jeśli spier*alamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź polarny
* a jak spier*alamy, a niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to miś Koralgol - największa ciota wśród niedźwiedzi
Siedzi trzech gości w łódce na środku jeziora. Połowy nocne, wędki w wodzie, spokój, sielanka, powoli zaczyna się rozwidniać. Jeden z wędkarzy zagaja:
- Słońce wschodzi.
Drugi mówi:
- Faktycznie, dawno nie widziałem takiego wschodu.
Nagle trzeci wędkarz szybkimi ruchami ramion wypycha dwóch pozostałych z łódki. Ci, przerażeni, machając gorączkowo rękoma wołają do pozostałego w łódce:
- Odbiło ci!? Za co?
Ten mówi:
- Pierwszego za offtopic, a drugiego za flooda.
Na to wściekli wędkarze w wodzie:
- A ty to co, cwaniaczku jeden!!!
Ten w odpowiedzi chwyta za wiosło i wpychając końcem dwóch pozostałych pod wodę mówi:
- A za niepotrzebne dyskusje ban!
Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu sie do sejfu. Zasada była taka:
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie sie do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala sie światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało sie.
Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja.
Potem kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Po czym jeden Polak do drugiego:
-Rychu mamy tyle kasy, na cholere ci jeszcze ta żarówka?
Na kolejne igrzyska w starożytnym Rzymie, postanowiono przygotować jakiś nowy, zajebisty numer. Najlepsza wśród propozycji okazała się walka murzyna z lwem, przy założeniu, że lew, po krótkiej walce, rozszarpuje murzyna, ku uciesze zgromadzonej publiczności. Wybrano więc odpowiedniego lwa, odpowiedniego murzyna, ale tuż przed walką organizatorzy zaczęli zastanawiać się, patrząc na murzyna, czy aby taki wielki i umięśniony murzyn, nie da rady lwu. Po krótkiej naradzie postanowiono zakopać go do pasa w ziemi, w celu obniżenia szans na wygrana. Lecz kiedy popatrzono, na do połowy wkopanego w ziemię murzyna, wydał im się jeszcze większy, więc wkopano go w ziemię po szyję...... I tak rozpoczęła się walka. Tłum szalał z radości. Z klatki wypuszczono wielkiego, wygłodzonego lwa, który kiedy tylko zobaczył głowę murzyna, ruszył do ataku. Przerażony murzyn w ostatniej chwili przechylił głowę, lew potknął się, walnął łbem o bandę areny i legł nieprzytomny.
A wtedy rozwścieczony lud zaczął krzyczeć:
-WALCZ UCZCIWIE CZARNUCHU!
Nastolatek do ojca:
- Tato, jak Ci się podobał film który wczoraj Ci przyniosłem?
- Film ogólnie dobry, ale to miał by Rocky a nie Rocco!
mój wujek to jest proboszczem i mówią do niego szanowny
a mój kardynałem i mówią mu eminencjo
a mój wujek waży 200 kilo i na ulicy mówią o boże

(: poprzednia | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | ... | 986 | następna :)