Z pamiętnika Żołnierza :

poniedziałek: gonimy Niemców po lesie

wtorek: Niemcy gonią nas po lesie

środa: Gonimy Niemców po lesie

czwartek: Niemcy gonią nas po lesie

piątek: Gonimy niemców po lesie

sobota: Niemcy gonią nas po lesie

niedziela : Gajowy się wkur.... i wy....ł nas z lasu
W szkole:
- Hej, ty tam, pod oknem - kiedy byl pierwszy rozbior polski?- pyta nauczyciel
- Nie wiem.
- A w ktorym roku byla bitwa pod Grunwaldem?
- Nie pamietam
- To co ty wlasciwie wiesz? Jak chcesz zdac mature?
- Ja? kaloryfer naprawiam.
 
Bliźniaki wracają ze szkoły i od progu wołaja:
- Mamo, mamo! Wygrałaś konkurs klasowy "Czyja mama jest najpiękniejsza?". Wszyscy głosowali na swoje własne mamy, a Ty dostałaś dwa głosy....
Zdenerwowany nauczyciel historii mówi do dyrektora szkoły:
- Nie wytrzymam z tymi osłami z VIIa! Pytam ich, kto wziął Bastylię, a oni krzyczą, że to żaden z nich!
- Niech się pan nie denerwuje - uspokaja dyrektor. - Może to rzeczywiście ktoś z innej klasy?
Geografia:
Nauczycielka mówi do Jasia:
-Jasiu pokaż Włochy, a Jasiu:
-Alaskę też?
Kilka słówek ze słownika polsko-czeskiego :

ogórek konserwowy:
"styrylizowany uhorek"

mam pomysl:
"mam napad"

miejsce stalego zamieszkania:
trvale bydlisko"

stonka ziemniaczana:
"mandolinka bramborova"

plaster na odciski:
"naplast na kure oko"

gwiazdozbiór
"hvezdokupa"

cytat z czeskiego pornosa:
"pozor! pozor! budu triskat !"

wiewiórka
"drevni kocur"

Chwilowo nieobecny
"momentalnie ne przitomni"

Hot dog
"parek v rohliku"

plyta CD
"cedeczko"

teatr narodowy
"narodne divadlo",

drodzy widzowie
"wazeni divacy"

zepsuty
"poruhany"

koparka
"ripadlo"

"Zaczarowany Flet"
"Zahlastana fifulka"

"Byc albo nie byc oto jest pytanie"
Bytka abo ne bytka to je zapytka" =

"Gwiezdne Wojny" z czeskim dubbingiem:
Lord Vader do Luke'a Skywalkera: "Luk! jo sem twoj tatinek!"

Niezapomniana trójka czeskich hokejowych napastników:
Popil, Poruhal a Smutny...

Komentarz meczu hokeja:
"... z levicku na pravicku, pristavka i ... sito"

W liscie do Koryntian - Hymn o milosci: ("milosc sie nie obraza i gniewem nie unosi")
"laska se ne wypina i ne wydyma sa".

Terminator:
"Elektronicky mordulec": - Ne ubiwajte me pane Terminatore!

W Czechach na przystankach stoi jak byk:
"Odchody autobusow"
Sherlock Holmes wybrał się z Dr Watsonem do lasu. Biwak or something. W pewnym momencie w nocy Holmes budzi Watsona i pyta:
- Drogi Watsonie, czy śpisz?
- Nie..
- A co widzisz nad sobą, drogi Watsonie?
- Widzę miliony gwiazd drogi Sherlocku.
- I co ci to mówi, drogi Watsonie?
- Zależy jak na to spojrzeć: z astronomicznego punktu widzenia mówi mi to, że są miliony galaktyk z miliardami gwiazd; z astrologicznego punktu widzenia widzę, ze wchodzimy w znak Byka; z meteorologicznego punktu widzenia mówi mi to, że jest szansa na dobrą pogodę jutro; z futurystycznego punktu widzenia sadze, ze kiedyś ludzie będą łatać do gwiazd.... A cóż Tobie to mówi drogi Sherlocku?
- Mnie to mówi, drogi Watsonie, że ktoś nam zapier..... namiot!
Facet dostał na urodziny papugę. Od początku, kiedy tylko wniósł klatkę do domu i zdjął z niej zasłonę, zorientował się, że miała okropny nawyk przeklinania, rzucała mięchem co drugie słowo.
Cóż było zrobić - wyrzucić żal, zawsze to jakiś towarzysz, zresztą prezent...
Przez szereg długich dni starał się walczyć ze słownictwem Papugi. Mówił do niej miłe słowa, puszczał łagodną, klasyczną muzykę, robił wszystko, żeby dać papudze dobry przykład... Słowem pełna poświęceń terapia.
Na próżno.
Pewnego dnia, kiedy papuga wstała lewą nogą i była wyjątkowo niegrzeczna, opryskliwa i obrażała go na każdym kroku, coś w nim pękło.
Zaczął krzyczeć, ale papuga darła się głośniej. Potrząsnął nią, a ta nie dość, że zbluzgała go tak, że wiązanki nie powstydziłby się marynarz pływający na transatlantykach, to jeszcze dostał parę razy dziobem.

W akcie desperacji wrzucił ptaka do zamrażarki, zatrzasnął drzwi, oparł się o nie i zsunął w dół. Papuga rzuciła się kilka razy o ściany zamrażarki, facet usłyszał przytłumiony bełkot i nagle wszystko ucichło.
Kiedy gość ochłonął trochę, naszły go wyrzuty sumienia więc otworzył drzwi zamrażarki. Papuga w milczeniu weszła na jego wyciągnięte ramię i powiedziała:
- Najmocniej przepraszam, że uraziłam Pana moim słownictwem, zachowaniem i czynami, proszę o przebaczenie - dołożę wszelkich starań aby się poprawić i nie dopuścić do podobnych scen w przyszłości. Zadanie Panu ciosów dziobem było niewybaczalne...

Facet tego się nie spodziewał - zmiana była co najmniej szokująca - już otwierał usta chcąc zapytać co spowodowało tak radykalną poprawę, kiedy ponownie odezwała się papuga:

- Mogę Pana uprzejmie zapytać: co Panu zrobił kurczak ?

(: poprzednia | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | ... | 65 | następna :)