Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy.
Wyprzedziło go BMW, dziadek się wystraszył.
BMW zatrzymało się na światłach, dziadek z tego strachu nie dał rady, przywalił w tył beemki.
Wysiada z niej dwóch byków:
- I co dziadek, przyjebałeś...
- Tak (cienkim wystraszonym głosem)
- Masz kasę?
- Nie
- A ubezpieczenie?
- Nie
- A syna?
- Mam -
To masz tu komóreczkę, dzwoń po synka to odrobi u mnie, bo ty się do roboty nie nadajesz...
Dziadek zadzwonił, podjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa, wysiada kilku byków i jeden z nich mówi:
- I co tatuś? Przypierdolił jak cofał?
Jasio przychodzi do taty i pyta:
tato co to jest polityka?
Tato mówi:polityka synku to:
-kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam
-twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi
-dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi
-pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje
- ty synku jesteś ludem bo tworzysz społęczeństwo
-a twój mały braciszek to przyszłość
Jasio mówi: tato ja się z tym prześpie i może zrozumie
Jasio poszedł spać.w nocy budzi go płacz małego brata który zrobił w pieluszkę.Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić więc poszedł do pokoju pokojówki.
Wchodzi a pokojówka zajęta z tatą,a przez okno zagląda dziadek, Jasia nikt nie zauważył bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać.Rano Jasio wstał i zszedł na dół tato mówi do niego:
-no i co jasiu już wiesz co to jest polityka ?
-tak tatusiu wiem
-Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
To jest polityka tatusiu.
 
Ksiądz zatrzymał się na noc w motelu. W środku nocy zadzwonił po kobietę z recepcji, a kiedy przyszła, zaczął się do niej przystawiać.
- Ależ proszę księdza, tak nie wypada - protestuje kobieta.
- Można - odpowiada ksiądz - tak jest napisane w biblii.

Nad ranem kobieta pyta:
- No to pokaż mi gdzie to jest napisane?
Na to ksiądz bierze egzemplarz Biblii który był w pokoju i pokazuje pierwszą stronę, na której ktoś napisał ołówkiem: "Ta laska z recepcji daje wszystkim".
Facet bzyka laskę i gdy jest już po wszystkim mówi do niej:
- Gdybyś mi powiedziała od razu, że jesteś dziewicą to byłbym bardziej delikatny.
Na to ona:
- Gdybyś był bardziej cierpliwy to byś poczekał aż zdejmę rajstopy.
Pewien gość chciał polować na białe niedźwiedzie, kupił sobie giwerę oraz cały osprzęt i wybrał się na Alaskę. Chodzi po tej Alasce, patrzy, co się w krzakach poruszało wypalił w te krzaki, idzie zobaczyć co upolował, a tu nagle nadszedł niedźwiedź i mówi:
- Słuchaj, stary, tu jest ciężkie prawo alaskańskie, kto nie trafi zwierzaka musi ciągnąć druta.
GoSć się wkurzył, ale co było począć - zrobił niedźwiedziowi laskę, ale przysiągł że w następny sezon kupi sobie lepszy sprzęt i tego niedźwiedzia upoluje. Trenował uparcie przez cały rok. Pojechał na Alaskę, przyczaił się, coś w krzakach się poruszyło, strzelił... A za chwilę wyszedł niedźwiedź i mówi:
- Słuchaj, stary - znasz zasady, nie trafiłeś, ciągniesz druta.
Rok później gość trenował z najlepszym myśliwymi, ćwiczył i ćwiczył. Kupił najlepszy sprzęt jaki kiedykolwiek istniał i wyruszył na polowanie. Przyczaił się na niedźwiedzia, wycelował... Aż tu znowu podchodzi do niego niedźwiedź i mówi:
- Wiesz co, stary, ty tu chyba na polowanie nie przyjeżdżasz...
Jedzie pociąg po Polsce i nagle wstrząs, zjeżdża w pełnym pędzie na łąkę, przebija się przez las i staje w życie. Pasażerowie ochłonąwszy po pierwszym szoku, wyskakują z pociągu i lecą do przodu do maszynisty.
Znajdują go głupawo uśmiechniętego.
-Panie, co się stało?
-No nic takiego, na torach stał ruski sołdat, ręce rozkrzyżował, o tak!
-Coś Pan narobił, wykoleić pociąg z takiego powodu, trzeba było go przejechać!!
-Też tak zrobiłem, on sp***olił na trawę , ja za nim, on w las, ja za nim, dopiero sk***ysyna w życie dorwałem !!
Wchodzi murzyn do baru z zamiarem wszczęcia bójki.
Przy barze siedzą Francuz,Niemiec i Polak.
Bierze browar i podchodzi do Francuza
-Lubię dymać białe laski
Na co Francuz
-super,bardzo się cieszę
No to podchodzi do Niemca
-lubię dymać białe laski
Niemiec wydygany
-oczywiście,gratuluje
Podchodzi do Polaka
-lubię dymać białe laski
A Polak
-Rozumiem Cię doskonale.Ja za tymi czarnymi też nie przepadam
Przychodzi Zenek do lekarza i prosi o powiększenie penisa.Lekarz wstrzykuje
mu zastrzyk z hormonami pobranymi z torby młodego słonia.
Zabieg się udał, Zenkowi sporo podrosło. Szczęśliwy postanowił to oblać.
Zaprosił swoją laskę Kicie do super restauracji -przystawki, zakąski,
atmosfera. Po kilku koktajlach Zenek czuje, że jego ***** wypełza ze spodni
i wspina się na stół. Zaczyna wąchać po obrusie, łapie bułkę z talerzyka i..
szybko znika w spodniach !
Kicia robi okrągłe oczy i zszokowana pyta -Zenek , co to @!#$ było ? !
Zanim Zenek otworzył gębę , penis pokazał się znowu, złapał drugą bułkę i
zniknął równie szybko w spodniach. Dopiero po dłuższej chwili dziewczyna
odzyskała mowę- Zenek @!#$, SUPER ! Pokaż ten numer jeszcze raz !
-Kicia chciałbym, ale nie wiem czy w mojej dupie zmieści się jeszcze jedna
bułka !...

(: poprzednia | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | ... | 65 | następna :)