Droga krzyżowa, do księdza podbiegł wieśniak i
mówi:
-Proszę księdza matka mi umiera,
proszę ją namaścić.
Ksiądz nie wiedząc co robić wpadł
w dylemat, ale nagle
podszedł do niego pijak i mówi
-Proszę ksiedza, słyszałem co się stało
proszę iść z wieśniakiem ja dokończę
Drogę Krzyżową chodzę na nią od
dziecka.
Ksiądz się zgodził pobiegł po oleje
i poszedł z wieśniakiem. Gdy wracał
dochodziła godz. 22, a w kościele świeci się
światło. Wchodzi do kościoła i widzi za
ołtarzem pijaka, który mówi:
- Stacja 144, Jezus idzie do wojska
" Przyjedź mamo na przysięgę ......"
Pan Bóg rozdaje przykazania... trafił do Polaków:
- Daję Wam przykazanie...
- Jakie?
- Nie kradnij...
- NIE CHCEMY!
Pan Bóg wzruszył ramionami i poszedł dalej. Spotkał Holendrów:
- Daję Wam przykazanie...
- Jakie?
- Nie cudzołóż...
- NIE CHCEMY!
Pan Bóg wzruszył ramionami i poszedł dalej. Spotkał Żydów:
- Daję Wam przykazanie....
- Za ile?
- Za darmo.
- Dawaj dziesięć...
 
Trzej królowie przybyli do stajenki. Przy wejściu jeden z nich potknął się na progu i jebnął głową o framugę, aż mu korona spadła. Złapał się za łeb jęknął z bólu:
- O, Jezu...
- Widzisz - mówi na to Maria do Józefa - i to jest bardzo dobre imię, a nie jakiś kurwa Stefan...
Rabin spotyka księdza katolickiego:
- jak Wy się dzielicie tacą, pyta Rabin
- normalnie odpowiada ksiądz, pół na pół, czyli pół dla Boga, a drugie pół dla nas
a Wy Rabinie, jak dzielicie się tacą??
- My to uczciwie, biorę tace i rzucam pieniądze wysoko do nieba i ile Bóg złapie to jego, a co spadnie, to moje.
Goście budzą się następnego dnia po weselu w Kanie Galilejskiej. Ledwo żywi, zmęczeni, z wieeelkim kacem. Tak leżą i coś tam próbją gadać do siebie.
Naraz jeden mówi ochrypłym głosem :
- może by ktoś zaszedł po wodę ...
A jakiś drugi na to :
- tylko nie Jezus !! ...
Jezusz zszedł na ziemie żeby sprawdzić co tam slychać u ludzi.
Idzie, sobie idzie patrzy a tam hipisi trawke jarają, podchodzi do nich.
- Witajcie (jezus)
- czesc, chcesz macha? (hipisi)
Jezus zastanowil sie i wziol macha, po chwili smiechu przypomnialo mu sie ze zapomnial sie przedstawic więc mówi:
- Jestem Jezus Chrystus (jezus)
- I oto chodzi (hipisi)
Trener Francji pyta Pana Boga:
- Panie Boże, za ile lat Francja zostanie mistrzem świata?
- Za 6 lat.
- O, nie! To nie za mojej kadencji - odpowiada trener.
Na to trener reprezentacji Polski pyta Pana Boga:
- Panie Boże, za ile lat Polska zostanie mistrzem świata w piłce nożnej?
- Nie za mojej kadencji - odpowiada Pan Bóg.
Wsiada kobieta z dzieckiem do autobusu i przy wejściu kierowca autobusu krzyczy:
- O Jezus Maria! To najbrzydsze dziecko jakie kiedykolwiek widziałem
Kobieta strasznie się obraziła i poszła na tył autobusu. Siada koło jakiegoś randomowego faceta i mówi:
- Kierowca autobusu właśnie mnie obraził
- To niech pani idzie mu nagadać a ja potrzymam pani małpkę

(: poprzednia | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | ... | 16 | następna :)