Spytałem dziś żonę:
- Wczoraj w nocy, gdy się kochaliśmy, udawałaś...?
- Nie - odpowiedziała - spałam naprawdę.
KOMISJA W SZPITALU NA ODDZIALE UROLOGII.
PRZECHODZĄC PRZEZ JEDNĄ Z SAL KOMISJA WIDZI KILKU MASTURBUJĄCYCH SIĘ FACETÓW OK. 50-TKI
-CO TU SIĘ DZIEJE?
-W TEN SPOSÓB LECZYMY ICH Z PROSTATY - ODPOWIADA LEKARZ
IDĄ DALEJ I W NASTĘPNEJ SALI WIDZĄ KILKU FACETÓW OK 50-TKI A Z NIMI KILKA MŁODYCH LASEK, KTÓRZY UPRAWIAJĄ DZIKI SEX, ORGIA NA CAŁEGO!!!
-A TU CO SIĘ DZIEJE? - PYTA KTOŚ Z KOMISJI
-W TEN SPOSÓB LECZYMY ICH Z PROSTATY- ODPOWIADA LEKARZ
- JAK TO? JEDNA CHOROBA A DWIE JAKŻE ODMIENNE METODY LECZENIA?
-TAK. BO TAMCI LECZĄ SIĘ NA NFZ , A CI PRYWATNIE
 
Nastolatka rozmawia przez telefon, rozmawia, rozmawia, aż w końcu po
półgodziny odkłada słuchawkę. Jej ojciec, który to widział, pyta się jej:
- Córuś, bardzo krótko rozmawiałaś. Zwykle rozmawiasz przynajmniej dwie
godziny. Co się stało?
Córka na to odpowiada:
- A bo to była pomyłka.
Młody chłopak po liceum, jakimś tylko sobie znanym sposobem,
dostał się do biura wielkiej firmy. Praca jego polegała na
odbieraniu telefonów. Po tym jak odebrał kilka, kierownik działu
przyszedł gratulacjami:
-"Młoda świeża krew! świetnie pan to robi! Właśnie takich ludzi nam
potrzeba. Awansuje pana piętro wyżej."

Następnego dnia po kilku godzinach pracy, polegającej na
odbieraniu telefonów i zapisywaniu, kto dzwonił, znowu
przyszedł do niego kierownik wyższego pietra z gratulacjami:
-"Jutro, rozpoczął uroczyście, proszę przyjść w garniturze piętro
wyżej na zebranie zarządu firmy."

Następnego dnia, gdy pojawił się na zebraniu, przywitała go burza
oklasków i nie minęło wiele czasu, a został członkiem zarządu !
Zakomunikowano mu, ze przez najbliższych kilka dni jego praca ograniczać
się będzie wyłącznie do uczestnictwa w zebraniach najwyższego organu firmy.

Tak tez się stało, ale po kilku dniach pracy otrzymał telefon od
sekretarki szefa, ze ma propozycje zostania prezesem zarządu firmy i w
tym celu szef zaprasza go jutro do siebie.
Następnego dnia przybył wiec do gabinetu właściciela firmy. Stanął przed
nim, a szef zaczął:
-"Takiej młodej świeżej krwi potrzeba naszej firmie.
I tylko w naszej firmie mogłeś osiągnąć tak szybko awans.
Co usłyszę w zamian za to?"
-"Dziękuje"- krotko odpowiedział młodzieniec.
-"Liczyłem na więcej wylewności" - skomentował szef.
Na to młodzieniec:
-"Dziękuje, tato..."
Z samolotu wypadł arab, murzyn i żyd. Kto pierwszy spadnie ?

A kogo to obchodzi ?
Na egzaminie z medycyny ostatnie pytanie brzmiało: "Po co mężczyźnie zgrubienie na końcu penisa". Po zakończeniu rozmawia dwóch studentów:
- ej co napisałeś w tym ostatnim?
- no, "żeby kobiecie było przyjemniej"...
- o kurwa! ja napisałem, "żeby ręka nie spadała"!
Podczas kłótni żona wykrzykuje z płaczem:
- Już lepiej bym zrobiła, gdybym wyszła za diabła!
- Niestety - wzdycha mąż - Małżeństwa między krewnymi są zabronione!
Przychodzi facet do pubu, kładzie 100 złotych na barze i mówi do barmana:
- Lej mi dopóki nie padnę. Dowiedziałem się dzisiaj, że mój ojciec jest gejem.
Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kładzie forsę na blacie i mówi:
- Lej dopóki nie padnę. Dowiedziałem się, że mój brat jest gejem.
Po tygodniu znowu przychodzi do tego samego baru i bez słowa kładzie 100 złotych na blacie.
- Czy jest ktoś w twojej rodzinie, kto sypia z kobietami? - pyta barman.
- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem.

(: poprzednia | 827 | 828 | 829 | 830 | 831 | 832 | 833 | ... | 986 | następna :)