Do wędkarza łowiącego ryby nad jeziorem podchodzi nieznajomy facet.
- Biorą?
- Nie bardzo.
- Złapał pan coś?
- Jednego.
- I co pan z nim zrobił?
- Wrzuciłem do wody.
- Duży był?
- Taki jak pan. I też mnie wkur**ał.
Henryk i Alina z Krakowa odwiedzają Londyn. Na lotnisku biorą taksówkę i jadą do centrum miasta. Podróż trwa długo i taksówkarz postanawia porozmawiać z pasażerami.
- Where are you from? - pyta.
- We are from Poland - odpowiada Henryk. Alina, która nie zna angielskiego, pyta chłopaka, o co pytał taksówkarz.
- Chce wiedzieć, skąd jesteśmy - odpowiada Alfred.
- Where do you live in Poland? - brzmi kolejne pytanie taksówkarza.
- We live in Kraków - mówi Alfred.
- Oh my God! In Kraków! I had there the worst fuck in my life! - krzyczy przerażony taksówkarz.
Alina znów pyta chłopaka, o co chodzi.
- Taksówkarz mówi, że cię zna.
 
pytasz sie dziewczyny-co to znaczy i love you ona odpowiada- kocham cie a ty odpowiadasz- ciesze sie że w końcu mi to powiedziałaś
Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi.

Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodza się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Rosjanie gonią więc intruzów i spuszczaja wszystkim wpie..ol.

Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się napi...dalał...
Pijak do pijaka:
- ty, która może być godzina?
- na pewno nie ma 10-tej!
- a skąd wiesz?
- aaaaaaa!!!!! Bo o 10-tej miałem być w domu, a jeszcze nie jestem!!!!
Co musi się zmienić żeby Polskie drogi odpowiadały normom europejskim??
NORMY EUROPEJSKIE:)
Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
- Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
- Spadaj ty stara dz****!
Nauczycielka rozplakala sie, wybiegla z klasy i poszla do dyrektora.
- Kolezanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokaze jak nalezy z nimi postepowac.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
- Czesc, male skur****ny!
- Czolem, lysy ch**u!
- Dzisiaj bedzie o tym, jak sie zaklada kondona na globus.
- Na globus? - dziwi sie klasa - A co to jest globus?
- No wlasnie k**** od tego dzisiaj zaczniemy...
Nowa porcja. Wiem , wiem - słabe tak jak poprzednie. A może to dlatego że czytałem je kilka razy...

Co może zrobić ateista poproszony o odmówienie modlitwy?


- Odmówić i nie odmówić albo nie odmówić i odmówić.

(: poprzednia | 684 | 685 | 686 | 687 | 688 | 689 | 690 | ... | 986 | następna :)