Komunista trafia do piekła:
Po kilku tygodniach szatan dzwoi do boga wszechmogącego:
-Panie boże, wezcie mi stąd tego komucha bo podburza potępinoych do strajku i kotły piekielne nie grzeją.
Komuniste zabrano do raju,
Po miesiącu szatan dzwoni ponownie do boga
-Panie boze, i jak poradziliscie sobie z tym komunista?
Na co bóg odpowiada:
- Po pierwsze, nie "panie boze" tylko "towarzyszu"
- A po drugie, BOGA NIE MA!
Jedzie autobus i wsiadają do niego dwie starsze panie. Jedna z nich pyta:
- Czy ten autobus jedzie do Poronina?
- Tak - odpowiada kierowca.
- Ale czy na pewno? - dopytuje się babcia.
- Na pewno - mówi ze spokojem w głosie kierowca.
- Ale czy tak na pewno do Poronina? - nie daje za wygraną babcia.
- Nie, kurczę do Nowego Jorku - odpowiada kierowca.
- A przez Poronin?
 
Po co jest biała czekolada?
Żeby murzyńskie dzieci też mogły się uj**ać.
Pracownik agencji reklamowej wychodzi z pracy do domu, o 16-tej.
Koledzy dziwnie na niego patrzą ale nic nie mówią.
Na drugi dzień znowu wychodzi do domu po 8 godzinach.
Koledzy patrzą z niesmakiem ale milczą.
Trzeciego dnia wybija 16-ta, koleś pakuje manele i zabiera się, do wyjścia. Koledzy nie wytrzymują:
- A ty co! My tu zasuwamy, jak głupie osły po 16 godzin a ty sobie do domu idziesz?
- Ale... ale.. ja mam urlop...
Ty, Zenek, słyszałeś - rolnicy chcą wyższych cen Żywca! Popieprzyło ich?
- Wieprzowego żywca, kretynie. Wieprzowego!
Wraca gaździna pociągiem z jarmarku i pyta siedzącego z nią w przedziale pasażera
-Proszę pana, czy w Zimnej Wodzie staje?
-Mi nie!
Przybiega zdyszany facet do apteki i krzyczy:
-Puśćcie mnie tam leży kobieta!!
Każdy był przestraszony, puścili faceta a on do aptekarki :
-Prezerwatywę poproszę
Jedzie chłop samochodem. Zobaczył stojącą przy drodze tirówkę. Pomyślał że chce gdzieś podjechać, więc się zatrzymał.
Jadą w milczeniu. W końcu tirówka nie wytrzymuje i pyta:
- Uprawia pan seks?
A chłop na to:
- Nie, w tym roku tylko ziemniaki i żyto.

(: poprzednia | 580 | 581 | 582 | 583 | 584 | 585 | 586 | ... | 986 | następna :)