W sklepie:
- Przepraszam, ale to 100 zł jest fałszywe!!!
- O Boże!!! Chyba zostałam zgwałcona!!!!!!!!
Pierwszy dzień w pracy. Wiem jak ważne jest dobre wrażenie więc ubrałem swój najlepszy garnitur i markowe buty. Majster zgadł, że nie robiłem w budowlance.
 
Miałem dzisiaj badanie okresowe i lekarz powiedział, że mam ciało nastolatka. Skąd ten sk***iel wie co trzymam na strychu?
Dwaj kolesie, Roman i Gwidon, pochlali się i usnęli. Roman budzi się rano.
- Hehehe, jak usnąłeś, to cie wyr*chałem. 1:0 dla mnie - mówi Gwidon.
Zasmucił się Romek. I z nerwów zaczął pić. Razem z Gwidonem. Znów pochlali i usnęli. Gwidon budzi się rano.
- Hehehehe, jak usnąłeś to cię wyr*chałem. Remis, 1:1 - śmieje się Romek.
- k***a, ja wtedy żartowałem! - płacze Gwidon.
- Cóż, no to wygrywam...
Jasio kopie dół w ogródku. Zaciekawiony sąsiad pyta:
- Co robisz?
- Kopię grób dla mojej rybki.
- Ale czemu taki duzy?
- Bo jest w twoim pie**olonym kocie!
Uderzyłem wczoraj żonę w twarz w reakcji na zbyt zimną kolację.
Po zastanowieniu, być może jednak za mocno zareagowałem. Wszyscy w restauracji zaczęli się na nas gapić.
Siedzą Tusk z Kaczyńskim, otoczeni wianuszkiem gapiów, nad brzegiem Wisły przy fontannie i łowią ryby. Złapał Kaczyński dużą rybę i już chciał ją zabić uderzeniem pięści, kiedy zewsząd rozległo się buczenie i nieprzyjazne głosy: morderca, faszysta, wróg ryb - wolnych stworzeń.. Kaczyńskiemu zrobiło się przykro i wyrzucił rybę z powrotem do rzeki. Wtem złowił Tusk rybę, przyciągnął ją do siebie, położył na kolanach i zaczął delikatnie głaskać. Gapie zareagowali odgłosami podziwu. "Powiedz mi w końcu Donaldzie - nie wytrzymał Kaczyński- co ty robisz? "Widzisz Jarku, robię to, co się ludziom podoba, a ryba i tak zdechnie...

(: poprzednia | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | ... | 986 | następna :)