Wjechał facet autem na parking niestrzeżony...ustawił lecz odchodząc włożył za wycieraczkę karteczkę z napisem...
"Radia brak"
Po powrocie na miejscu auta znajduje tylko karteczkę zapisaną innym tekstem...
"Nic nie szkodzi...założę swoje"
Na pustyni misjonarz spotyka lwa. Przerażony żegna się i mówi:
- Boże spraw, żeby ta istota miała chrześcijańskie uczucia.
Na to lew przyklęka, żegna się i mówi:
- Boże pobłogosław ten dar, który zaraz będę spożywał.
 
Z poobijaną twarzą wpada Kowalski do biura.
- Co się stało?
- Wczoraj wyrwałem extra panienkę.
- ???
- Poszliśmy do knajpy, potem wprosiłem się do jej chaty. Patrzę na nią, a w niej wszystko mówi „Tak”! Jej oczy, oddech, piersi wszystko mówi „Tak”!
- To przecież świetnie!
- A potem przyszedł jej mąż i powiedział „Nie”...
Akademik, koniec sesji egzaminacyjnej. Student do studenta:
- No i co, zdałeś coś w tej sesji?
- Pościel.
Na światłach stoi sobie spokojnie Syrenka, w środku siedzi jakże dumny z siebie i ze swojego nowego nabytku pan Janek. Na pas obok podjeżdża jego sąsiad, jak to zwykle z sąsiadami bywa wróg numer 1, w nowiutkim, mocno wypasionym BMW i pogardliwie zerka na Syrenkę pana Jana. Z pogardliwym uśmieszkiem proponuje start na zielonym i mały wyścig do następnych świateł.

Zapala się zielone, samochody startują. Syrenka z przodu, 100, 200, 250 i hamuje na czerwonym. W końcu dojeżdża BMW z niemile zaskoczonym sąsiadem w środku.

- Janek k***a co ty masz za silnik w tej Syrenie?
- Nie mam pojęcia, świeżo kupiłem, dobrze chodził to nawet nie zaglądałem.

Zdecydowali że otworzą maskę. Otwierają, a tam 6 murzynów. Pięciu ledwo zipie, a jeden się śmieje.

- Czego się k***a cieszysz?

- Bo ja jestem wsteczny...
Bedzemy musieli panu zaaplikowac czopki.Prosze sie odwrocic,sciagnac spodnie i pochylic sie.Ja panu pokaze jak to sie robi.
Facet sciagnal gacie,pochylil sie i poczul jak doktor wsuwa mu cos do tylka.
-Ok,gotowe.prosze to samo powtarzac samemu w domu co 12 godzin przez najblizsze trzy dni.
Wieczorem gosciu probowal samemu sobie poradzic ale jakos mu sie nie udawalo.poprosil wiec zone o pomoc.
Odwrocil sie, sciagnal spodnie i wypioł dupsko.żona jedna reke polozyla na jego ramieniu, druga natomiast zaczela wkladac mu czopek
-O kurwa-wrzasnal w pewnej chwili facet.
-co sie stało kochanie,zabolało cie?
-nie ale wlasnie sobie uswiadomiłem ze ten lekarz trzymal obie rece na moich ramionach!
- Kochanie, czy jestem Twoim pierwszym mężczyzną?
- Czy wy wszyscy musicie o to pytać?!
- Ostatnio ćwiczysz na fortepianie po sześć godzin dziennie! Dlaczego tak ostro?
- Trzeba wiedzieć, co się chce osiągnąć.
- A co chcesz osiągnąć?
- Mieszkanie sąsiada.

(: poprzednia | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | ... | 986 | następna :)