Żona jednego z więźniów przychodzi do gabinetu naczelnika więzienia i pyta:
- Czy mógłby pan skierować mojego męża do jakiejś lżejszej pracy?
- Ale przecież on tylko pomaga porządkować dokumenty w biurze!
- W ciągu dnia tak, ale w ciągu nocy kopie jakiś tunel...
On i ona zajmują się miłością. On namawia dziewczynę:
- Chodź pokochamy się w pozycji 68!
- Na czym ona polega?
- Ty robisz mi laskę, a ja będę ci dłużny
 
Na uczelni medycznej w dawnym ZSRR student zdaje egzamin końcowy. Egzaminator pokazuje mu szkielet i pyta:
- Czyj jest to szkielet?
Student się zastanawia:
- Pies czy wilk?
- To szkielet psa - odpowiada.
- Dobrze, a ten?
Student myśli:
- Krowa albo żubr? Eee, skąd by mieli szkielet żubra?
- To szkielet krowy - odpowiada.
- Dobrze, no i ostatni szkielet.
- Choroba, człowiek albo małpa - zastanawia się student. - Chyba człowiek, ale pewien nie jestem.
- No słucham? - ponagla egzaminator.
- Kurcze jak powiem człowiek a to będzie małpa to się zbłaźnię - zastanawia się nadal student.
Denerwujący się egzaminator podpowiada:
- No, o czym uczyliście się przez pięć lat?
Zdumiony student:
- Niemożliwe!!! Lenin???
Pewnego razu przychodzi baba do lekarza.
Lekarz pyta:
- co pani jest?
A baba na to:
- Gdy naciskam tu boli, gdy naciskam tu boli, gdy naciskam tu boli.
A lekarz na to:
- ma pani złamany palec wskazujący.
Blondynka mówi do Blondynki:
-Ale masz białe zęby pomiędzy tymi czarnymi
Blondynka bawi się w Brunetką:
-Blondynka uderzyła ja w pierś
-
auauauaua

-PRZEPRASZAM ,DAJ CI POCAŁUJE!!!!!!
Urząd skarbowy
Siedzi zajączek na polanie i nagle zaczyna uciekać. Spotyka go zółw i pyta :
-Dlaczego tak uciekasz zajączku?
Zajączek na to:
-Wiesz zółwiu urząd skarbowy siadł na polanie a wiesz ja futro, żona futro ,dzieci futro.
Potem zaczyna zółw uciekać. Spotyka go bocian i pyta :
-Dlaczego tak uciekasz zółwiu?
-Wiesz bocianie, urząd skarbowy siadł na polanie a wiesz, ja dom ,żona dom ,dzieci dom.
Potem bocian zaczyna uciekać. Poleciał do ciepłych krajów .Spotyka go pawian i pyta :
-Dlaczego tak wcześnie przyleciałeś, bocianie?
Bocian na to:
-Wiesz pawianie, urząd skarbowy siadł na polanie a wiesz ja wczasy ,żona wczasy i dzieci wczasy.
A pawian na to:
-A mnie urząd skarbowy nic nie zrobi ,bo ja gołodupiec, żona gołodupiec i dzieci gołodupce
Turysta chodzi sobie szlakami i widzi kołyszącego się bacę.

-Baco, co ty robisz?
-Waham się.
-Przed czym się wahasz?
-Wczoraj byłem na weselu... Zabili mi żonę, zgwałcili mi córkę, okradli syna a mnie skopali równo.
-No i nad czym ty się wahasz?
-Czy iść na poprawiny.

(: poprzednia | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | ... | 986 | następna :)