Lekarz psychiatra do pacjenta:
- Zaraz, zaraz, nie rozumiem pańskiego problemu. Proszę zacząć od początku.
- A więc na początku stworzyłem Ziemię…
Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki.
Niedźwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan.
Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna
kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i
przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana -
granda! Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wpie**ol.
Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa
mimochodem:
Ten w futrze to nawet nieźle się napierdalał ...
 
Siedzą dwie blondynki „na kawie” i plotkują.
- Wiesz kocham naturę – mówi jedna.
- Tak? To dziwne, szczególnie po tym co z tobą zrobiła…
Chłopczyk pojechał sobie na wakacje nad morze. Pływa sobie i pływa i nagle widzi boję z napisem "Nie płynąć dalej". Oczywiście zignorował ją i płynie dalej. Nagle czuje, że jakaś dłoń zaciska się mocno na jego jajeczkach. Chłopczyk próbuje się wyrwać, ale bez powodzenia. Po chwili spod wody dobywa się głos:
- Szybka decyzja - plus dwa czy minus dwa?
Po chwil zastanowienia odpowiada:
- Plus dwa.
Coś pod wodą zaszumiało, uniósł się dym i nagle dzieciak przerażony odkrywa, że ma dwa nowe jądra! Wypływa szybko na brzeg i myśli jak by to dało się odwrócić. Nagle wpada na pomysł:
- Popłynę w to samo miejsce i tym razem powiem minus dwa!
Jak pomyślał tak zrobił. Gdy tylko znalazł się za boją, znowu jakaś dłoń zacisnęła się na jego kąpielówkach, a spod wody dobiegł znajomy głos:
- Szybka decyzja - plus cztery czy minus cztery?
Mój dziadek ciągle narzeka, że koszty życia strasznie wzrosły w dzisiejszych czasach:
- Pamiętam kiedy byłem młody – mama mi dała 5 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką – wędliny, mleko, chleb, ser, masło, konfitury. A teraz co? Wszędzie te lustra, te kamery!!
Student pyta kolegę:
- Poradź mi jak napisać do ojca w liście o tym, że znów oblałem egzamin?
- Napisz tak: ‘Egzaminy skończone, u mnie nic nowego’.
Zając przybył do baru i mówi:

-Ta osoba która ukradła i nie odda mi roweru gorzko pożałuje. Zrobię to co w takich momentach robił mój wujo. Po chwili rower stoi pod barem. Zając już jedną nogą po za barem, nagle odzywa się głos:

-Zając a co ten twój wujo robi w takich sytuacjach?

-No jak to co? Idzie na pieszo
Za siedmioma stadionami, parkami i supermarketami żył facet, który miał zwyczaj wszędzie zjawiać się grubo przed czasem. Toteż pewnego razu, gdy chciał pojechać gdzieś pociągiem, przyszedł na stację dwie godziny przed odjazdem pociągu. Gdy czekał na peronie, nagle chwyciła go biegunka, więc pobiegł do jedynego na stacji WC. I siedzi tak prawie dwie godziny... Stopniowo ludzie ustawiają się jeden za drugim do ubikacji aż w końcu wszyscy zaczynają się niecierpliwić, więc krzyczą, żeby zwolnił wucet, że skandal itd. W końcu jeden krzyczy, że musi się załatwić, bo pociąg już jest na stacji i zaraz odjedzie. Facet, gdy to usłyszał, pomyślał, że może chodzi o jego pociąg, więc spojrzał na zegarek. Zaczął się szybko zbierać do wyjścia. Dlaczego?

Bo kolejka była.

(: poprzednia | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | ... | 986 | następna :)