Wracałem do domu podpity i potrąciłem małą dziewczynkę na pasach. Obawiałem się najgorszego. Na szczęście okazało się, że nikt mnie nie widział.
 
Mąż denerwuje się na nieogarniętą żonę:
- Ale ty jesteś niedoj***na! No normalnie jesteś najbardziej niedoj***na na świecie!! Gdyby urządzili ogólnoświatowy konkurs na najbardziej niedoj***nego to ty byś zajęła drugie miejsce!!!
- A dlaczego drugie?
- A bo ty taka niedoj***na jesteś!!!
Rozmawia uczeń z uczniem i mówi:
-wiesz co czasem ogarnia mnie taka wielka ochota, żeby się pouczyć
-i co w tedy robisz?
-czekam, aż mi przejdzie.
Z pamiętnika żołnierza:
„Poniedziałek. Idziemy na ćwiczenia. Spotkaliśmy dziewczynę, to ją w krzaki! To był dobry dzień… Wtorek. Idziemy na ćwiczenia. Spotkaliśmy chłopaka, to go w krzaki! To był dobry dzień… Środa. Dostałem przepustkę, idę na piwo. Spotkali mnie żołnierze idący na ćwiczenia. To był zły dzień…”
Rozmawia uczeń z uczniem i mówi:
-wiesz co czasem ogarnia mnie taka wielka ochota, żeby się pouczyć
-i co w tedy robisz?
-czekam, aż mi przejdzie.
Przychodzi syn ekonomisty do domu i pyta:
- Tato, co to jest hossa i bessa?
- Hossa, synku, to Aston Martin, szampan i piękne kobiety. Bessa to mały Fiat, mineralna i twoja mama.

(: poprzednia | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | ... | 986 | następna :)