Ona i On.
Kilka lat w wolnym związku. Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny - rozciągnięta piżamka i bokserki. Ona pochylona nad kubkiem kawy, On podnosi się leniwie i, grzebiąc sobie w bokserkach, rzuca ospale:
- Wyjdziesz za mnie...
Ona... Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
-Tak.
On , nie przestając miętolić bokserek:
- ...ze śmieciami, bo zimno i nie chce mi się?
Ksiądz odprawia drogę krzyżową. Przy piątej stacji podbiega do księdza gosposia i szepce:
- Proszę księdza, przyjechali z wydziału finansowego! To bardzo pilna sprawa! Niech ksiądz przeprosi wszystkich i przerwie drogę krzyżową!
Ksiądz szepce do kościelnego:
- Poprowadź za mnie dalej drogę krzyżową. I tak wszystko przeciągaj, żebym zdążył wrócić na zakończenie!
Księdzu spotkanie z urzędnikami zajęło więcej czasu niż przypuszczał. Po jakimś czasie wbiega do kościoła w nadziei, że zdąży na ostatnią, czternastą stację drogi krzyżowej. Nastawia uszu i słyszy głos kościelnego:
- Staaacjaaa dwuuudziieestaaa piąątaa! Szymon Cyrenejczyk poślubia świętą Weronikę!
 
Rozmowa dwóch studentów:
-Jeżeli dziekan nie odwoła swoich słów to jutro wypierdalam z tej uczelni!
-Jak to? A co on takiego powiedział?!?

-"Wypierdalaj z tej uczelni!"
Pewna para w wieku 85 lat miała 60-letni staż małżeński.
Choć nie byli bogaci, to dawali sobie radę, ostrożnie gospodarując pieniędzmi.
Choć nie byli młodzi, byli dobrego zdrowia, w dużej mierze dzięki
naciskowi żony na zdrowe jedzenie i ćwiczenia przez ostatnią dekadę.
Pewnego dnia, podczas podróży na wakacje rozbił się ich samolot i trafili do nieba.
Stanęli przed niebiańskimi wrotami i św. Piotr poprowadził ich do wewnątrz.
Zabrał ich do pięknego dworku, umeblowanego w złoto i jedwabie, z w
pełni wyposażoną kuchnią i wodospadem w głównej łazience. Zobaczyli
służącą wieszającą ich ulubione ubrania w szafie.
Westchnęli oszołomieni, gdy Piotr powiedział, Witamy w niebie. To będzie teraz wasz dom.
Staruszek zapytał Piotra ile to wszystko będzie kosztować.
Ależ, nic odpowiedział Piotr, pamiętajcie, to wasza nagroda w niebie.
Staruszek wyjrzał przez okno i zobaczył wielkie pole golfowe, wspanialszeniż jakiekolwiek na ziemi...
Jakie są opłaty?, mruknął.
To jest niebo, odpowiedział św. Piotr. Możesz codziennie grać za darmo.
Następnie udali się do klubu i zobaczyli obficie zastawiony stół,
z kuchnią, jaką sobie można wymarzyć, od owoców morza, poprzez steki aż
do egzotycznych deserów oraz różnego rodzaju napojów.
Nawet nie pytaj,
powiedział św. Piotr zwracając się do staruszka.
To jest niebo, to wszystko jest za darmo dla was, cieszcie się.
Staruszek rozejrzał się wokół i nerwowo spojrzał na żonę.
No cóż, a gdzie są nisko tłuszczowe i niskocholesterolowe potrawy, i bezkofeinowa herbata? zapytał.
To jest najlepsza część, odpowiedział św. Piotr, możecie jeść i
pić ile chcecie i nigdy nie będziecie grubi ani chorzy. To jest niebo!
Staruszek naciskał, "Żadnej gimnastyki, aby to zgubić?"
Nie,chyba że chcecie, padła odpowiedź.
Nie ma badania poziomu cukru ani ciśnienia krwi ??
Już nigdy, rzekł Piotr. Wszystko co tu robicie ma wam sprawiać radość.
Zaszokowany i wkurzony Staruszek spojrzał na żonę i powiedział:
Ty i te twoje pieprzne otręby !!!! Mogliśmy już tu być dziesięć lat temu!!!!

Pewien Chińczyk nakrywa faceta romansującego z jego żoną i stawia mu
ultimatum:
- Jeśli nie zerwie tego związku, on, małżonek, ześle na niego klątwę
trzech chińskich tortur.
Facet tylko się uśmiechnął i jeszcze tej samej nocy odwiedził żonę
Chińczyka.
Następnego dnia rano budzi go w jego sypialni na drugim piętrze ból w
piersiach. Otwiera oczy i widzi, że leży na nim wielki głaz. Coraz
trudniej mu oddychać. A na głazie widnieje napis:

Chińska tortura nr1. Uśmiecha się, a ponieważ jest silny podnosi kamień i wyrzuca przez
okno.
W chwili gdy wypuszcza go z rąk, po drugiej stronie głazu dostrzega
informację:
Chińska tortura nr 2 - prawe jądro jest uwiązane do kamienia.
Facet jest bystry, wiec żeby uniknąć spustoszeń w dolnych partiach
ciała, rusza za kamieniem, czyli wyskakuje przez okno. Kiedy mija
futrynę, widzi trzecią wiadomość:
Chińska tortura nr 3 - lewe jądro jest przywiązane do nogi łóżka.
- Co zrobi gdy budząc się w nocy zobaczymy lewitujący telewizor?
- Zastrzelić murzyna!
Podchodzi dziecko do policjanta i pyta się:
-Proszę pana przepraszam,która jest godzina ?
-Za 20 15
-O 15 może mnie pan w dupę pocałować i uciekł.Policjant ruszył w pościg za nim wreszcie zatrzymał go wyższy stopniem funkcjonariusz i pyta się:
-A do kąd to tak pędzicie ?
-Ten gówniarz powiedział,że o 15 mogę go w dupę pocałować
-Nie musicie się tak spieszyć macie jeszcze 20 minut...
Przychodzi policjant do księgarni i mówi:
- Chciałbym kupić jakąś dobra książkę.
Kasjerka:
- To może zaproponuję panu książkę o logicznym myśleniu.
- A jaka to książka???
- No to może ja panu podam przykład: Ma pan w domu akwarium???
- No mam!
- Czyli lubi pan zwierzątka???
- No lubię.
- Czyli jak zwierzątka to pewnie spacerki z pieskiem w parku???
- No tak!
- No a jak spacerki to najchętniej z kobietą??
- No tak jak najbardziej:).
- No widzi pan czyli nie jest pan pedałem!!! I to jest właśnie logiczne myślenie!!!
- Wyśmienicie kupuję tę książkę!!!
Wychodzi ze sklepu i spotyka kumpla.Ten go pyta:
- TY co masz??
- A nic książkę o logicznym myśleniu.
- A o co chodzi w niej???
- Zaraz ci wyjaśnię na przykładzie. Masz w domu akwarium???
- NIE
- No to jesteś pedałem!!!

(: poprzednia | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | ... | 230 | następna :)