Pewien facet usiłuje sprzedać swojego psa koledze.
- Kup go, to dobry interes! To pies, który mówi! Sprzedam ci go za 50 złotych!
- Pies, który mówi? Za 50 złotych? Żartujesz ze mnie?
Na to pies podnosi pysk i mówi:
- Błagam, kup mnie, nie chcę już dłużej zostać z tym człowiekiem, który mnie bije i nie daje mi jeść... Ach, proszę! Będę ci zmywał, robił zakupy, ale nie zostawiaj mnie z tym potworem!
Kolega aż oniemiał ze zdziwienia.
- Ależ ten pies rzeczywiście mówi! Głupi jesteś, że chcesz go sprzedać za jedyne 50 złotych.
Jest wart fortunę!! Dlaczego chcesz się go pozbyć?
- Bo mam go już dość! To nałogowy kłamca.
Dwóch zawianych gości miało ochotę na drinka, ale mieli ze sobą tylko dolara i parę centów. W końcu jeden z nich proponuje:
- Złóżmy się i kupmy sobie hot doga.
- Hot doga? A po kiego? Ja chcę drinka!
- Otóż to. Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuję ją sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, ty uklękniesz i zaczniesz ssać parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić.
Jak uradzili, tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę, barman ich wyrzucił i kazał nie wracać. Odstawili ten numer w 19 barach.
- Wiesz co? - mówi w końcu ten drugi - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą.
- OK, ale muszę ci coś powiedzieć. Zgubiłem hot doga w trzecim barze.
 
Jak co roku o tej porze,
ktoś wygłupić się znów może
i roześle swe życzenia
od Doroty, aż po Henia.

Wyprzedzając go niejako
sam napiszę jako tako,
żeby radę dać tradycji
i nie podpaść znów Patrycji.

Życzę zatem wszystkim wkoło
chyląc przy tym nisko czoło
tego wsjego co najlepsze
o cholera... znów coś pieprzę;p

NetBit
Stalin przemawia do narodu.Nagle ktos kichnął.
Stalin:
-Kto to kichnął ?
Cisza
Stalin:
Rozstrzelać 1-szy rząd.Stalin przemawia dalej.Znów ktoś kichnął.
-Kto to kichnął ? -pyta Stalin.
Cisza
-Rozstrzelać 2-gi rząd - rzekł Stalin
Stalin przemawia dalej.Znowu ktoś kichnoł.
Stalin:
-Kto to kichnął ?
-Ja - odzywa sie z końca sali 80-letni dziadek
Stalin:
-A to ba zdrowie.
Putin, Bush i Kwaśniewski mieli możliwość spotkać się i porozmawiać z Bogiem.
Bóg pozwolił każdemu na zadanie mu jednego pytania.
Pierwszy pyta Bush:
- Boże, kiedy Stany Zjednoczone wygrają wojnę z terroryzmem?
Bóg odpowiada:
- Jeszcze dwie, góra trzy kadencje prezydenckie i terroryzm przestanie istnieć.
Drugi Kwaśniewski:
- Boże, kiedy w Polsce zniknie problem bezrobocia?
Bóg odpowiada:
- Jeszcze pięć, sześć kadencji prezydenckich i wszyscy Polacy będą pracować.
Trzeci Putin:
- Boże, a kiedy skończy się bieda w Rosji?
- To już nie za mojej kadencji. - odpowiada Bóg
Na lekcji biologii pani pyta uczniów:
- Proszę wymienić pięć drapieżników.
- Jeden lew i cztery tygrysy.
Blondynka zatrzasnęła samochód a kluczyki zostawiła w środku. Podchodzi do niej policjant i mówi:
-Niech pani otworzy tym drucikiem
Blondynka bierze drucik a policjant wraca na komisariat. Po chwili do tego policjanta przychodzi drugi glina i się śmieje. Ten pierwszy pyta się go:
-Dlaczego się śmiejesz ? On na to:
-Bo przed komisariatem blondynka otwiera samochód drucikiem.
-No i co cię w tym tak śmieszy? Sam jej to poleciłem.
-A to że w środku siedzi druga i woła:
-Bardziej w lewo! ..nie bardziej w prawo...!!
Siedzi nad wodą wędkarz.Nuda koszmarna.Nagle wynurza się żabka i pyta:
- Proszę panaaaaaaa?? A mogę sobie skoczyć z pana spławika do wody??
- A skaaaaaaaaacz - mówi wędkarz. Żabka zadowolona skoczyła. Za chwilę wynurza sie znowu i pyta:
- Proszę panaaaaaaaaa?? A mogę sobie skoczyć z pana spławika do wody?
- A skaaaaaaaaacz - wędkarz na to. Więc żabka zadowolona skoczyła znowu. Za kilka chwil wynurza się znowu i pyta:
- Proszę panaaaaaaa... - ale widząc lekkie poddenerwowanie wędkarza kończy - mogę sobie koło pana usiąść??
- A siaaaaaaaaaaadaj - mówi wędkarz. I siedzą tak sobie w milczeniu, siedzą aż tu wynurza sie z wody następna żabka i pyta:
- Proszę panaaaaaaaaaa?? A mogę sobie skoczyć z pana spławika do wody??
Na to żabka siedząca obok wędkarza:
- Spier....laj, co nie proszę pana??

(: poprzednia | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | ... | 230 | następna :)