Szybki Lopez baraszkuje w łóżku z panienką i nagle rozlega się dzwonek do drzwi. Panienka oczywiście posrana cała, bo przekonana, że to mąż wraca z pracy. Szybki Lopez jak to, Szybki Lopez, ubrał się w kilka sekund i wyskoczył przez okno nie tracąc ani chwili. Panienka trochę ochłonęła i idzie otworzyć drzwi. Otwiera, a tam Szybki Lopez:
- Zapomiałem butów.
Mąż wraca do domu i mówi do żony:
- Dziś wypróbujemy nową pozycję... misjonarską.
- A jaka to jest??
- Ja się położę na łóżku... a ty wyp*ierdalaj do Afryki.
 
Stefan K. wrócił wcześniej z delegacji. Otworzył drzwi, wszedł do mieszkania. Usłyszał z sypialni jęki i skrzypienie łóżka.
- pieprzona suka - wyrwało mu się cicho z ust.
Wyszedł z mieszkania, zamknął drzwi i poszedł do domu, do żony.
Kobieta budzi się w łóżku. Naga. Nie pamięta, co tu robi, jak się tu znalazła.
Z łazienki wychodzi nagi Mężczyzna.
K: Aaaaaa! A Pan to kto?
M: Aaaaaa! A Pani to kto?
K: O mój Boże! Czy my...
M: Nie wiem. Cierpię na zaniki pamięci krótkotrwałej.
K: Ja też!
M: Chwila... Przyjechałem tu na wykład profesora Kowalskiego o...
K: ...nowych metodach leczenia zaników pamięci! Zapewne tam się poznaliśmy... A skoro jesteśmy tu...
M: ...musiało między nami coś zaiskrzyć i...
Kobieta ciągnie go do siebie. Uprawiają dziki, namiętny seks.
Po wszystkim mężczyzna idzie pod prysznic. Kobieta zasypia.
Budzi się w łóżku. Mężczyzna wychodzi z łazienki.
K: Aaaaaa! A Pan to kto?...
Imprezka, w ekskluzywnym lokalu lekko wstawiony już koleś podchodzi do eleganckiej kobiety i zagaduje:
- Cześć, mam na imię Mariusz, jest pani najśliczniejszą damą w całym lokalu, może mógłbym postawić pani lampkę szampana?
Kobieta zgadza zgadza się, zasiadają razem przy stoliku zaczynają rozmawiać i pić szampana.
Po pierwszej butelce gość proponuje:
- Wie pani jest pani tak oszałamiająco piękna, może poszlibyśmy na górę do hotelu mam tu wynajęty apartament prezydencki.
- Absolutnie nie! - mówi rozdrażniona kobieta.
Po drugiej butelce, w między czasie której przeszli na "Ty", koleś ponawia próbę.
- Może jednak dałabyś się namówić na romantyczny wieczór w apartamencie prezydenckim.
- Słuchaj, może i bym się dała - odpowiada dość już mocno znieczulona kobieta - ale mam okres.
W tym momencie gość zrozumiał, że nic z tego nie będzie i postanowił dać sobie spokój. Zamówił kolejną butelkę szampana, a żeby jednak wieczór nie był nudny to jeszcze butelkę wódki.
Koleś budzi się następnego ranka na potężnym kacu, z jedną wielką białą dziurą zamiast pamięci z wieczoru poprzedniego. Rozgląda się po pokoju, a tam cała pościel we krwi. Wszystko, prześcieradło, kołdra, nawet poduszki. Patrzy na swoje ręce - całe we krwi i mówi cicho do siebie:
- Ja pie**olę, zabiłem kogoś.
Chwiejnym krokiem idzie do łazienki napić się wody z kranu, zerka w lustro i krzyczy:
- k***a mać, zabiłem kogoś i zjadłem!!!
Podczas nocy poślubnej młody małżonek po wejściu do łóżka odwrócił się tyłem do żony
i ułożył do snu.
- Wiesz - mówi żona - a moja mama to mnie zawsze przed snem trochę popieściła...
- No, przecież nie będę w środku nocy po twoja mamę leciał...
Kochankowie w łóżku, a tu wraca mąż. Żona mówi do kochanka:
- Wyłaź na balkon.
- Ale jest 20 stopni mrozu!
- Wyłaź natychmiast!!!
Facet wylazł, a kochanka mówi:
- Skacz!
- Ale to jest 12 piętro. Zabiję się!
- Skacz, bo będzie kaszana!!
Facet skoczył, zabił się. Leży mokra plama pod domem, a kochanka wychyla się przez okno i woła:
- I za dom! sp***alaj za dom!!!
Parka w łóżku: On do niej:
- Kochanie moze dzisiaj na jeźdźca?
- Jaki najeźdzca??
- Germański kurwa oprawca!!

(: poprzednia | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | ... | 39 | następna :)