Stefan K. wrócił wcześniej z delegacji. Otworzył drzwi, wszedł do mieszkania. Usłyszał z sypialni jęki i skrzypienie łóżka.
- pieprzona suka - wyrwało mu się cicho z ust.
Wyszedł z mieszkania, zamknął drzwi i poszedł do domu, do żony.