Diabel spotkal Polala rusaka i niemca kazal przyniesc im cos czarnego Polak przyniosl czekolade a Niemiec opone kazal im to zjesc.
Polak zjadl czekolade. Diabel pyta Niemca czemu jednym okiem placzesz drugim sie smiejesz??
-Placze bo nie moge zjesc opony a smieje sie bo Rusak prowadzi stado murzynow
Jadą w pociągu Kubańczyk, Szkot, Irlandczyk i Polak. Nagle Kubańczyk wyciąga cygaro, puszcza dwie chmury i wyrzuca za okno. Pozostali zdziwieni pytają:
- Co ty robisz? To cygaro było za 50 euro!
- U nas tego pełno - odpowiada Kubańczyk.
Po chwili Szkot wyciąga 5 litrową butelkę whisky, wlewa część do szklanki a resztę wyrzuca przez okno.
- Co ty robisz? przecież to droga whisky - mówią pozostali.
- Mam destylarnie, a w ogóle u nas tego pełno - mówi Szkot.
Po dłuższym zastanowieniu Irlandczyk wyrzucił przez okno Polaka.
 
Przed meczem Lech Legia mąż zbiera się do wyjścia. Z dumą zakłada szalik Lecha. Żona z wyrzutami:
- Co mecz dzisiaj znowu? Z kim grają?
- Z Legią.
- Oj coś mi się wydaje, że Ty bardziej tego Lecha ode mnie kochasz..
- Ja i Legię od Ciebie bardziej kocham.
Amerykanin, Francuz, Anglik i Polak stoją na wieży Eiffela.
Amerykanin zrzuca pełno pieniędzy z góry. „Dlaczego to robisz?”, pytają pozostali. „W Stanach mamy tyle kasy, że mogę sobie na to pozwolić!”.
Francuz zrzuca kilka butelek dobrego szampana i mówi „Mamy tutaj we Francji tyle szampana, że mogę wyrzucić tyle, ile chcę!”.
Polak patrzy na Anglika i mówi „Nawet k***a nie próbuj!”
Rok 1961, wnuczek mówi do dziadka:
- Dziadku, Ruskie w kosmos poleciały!
- Wszystkie?
- Nie, jeden.
- Ee, to co mi głowę zawracasz?
Polak w sklepie wolnocłowym na nowojorskim lotnisku zwraca się do sprzedawcy:
- You, now, wiesz facet, I want to buy...piła.
Widząc brak kontaktu mówi piła, piłka, i pokazuje rękoma wielką obłość oraz demonstruje koszykarskie odbijanie - You now, piła - odbija wyimaginowaną piłkę do koszykówki.
- Oooh, ball? - pyta sprzedawca - You need to buy a ball?
- Yes - cieszy się facet, ball, piła - teraz patrz mi na usta - łańcuchowa.
Dwóch Anglików w średnim wieku gra w golfa. W pewnej chwili obok pola golfowego przechodzi kondukt żałobny. Jeden z grających odkłada kij i zdejmuje czapkę.
- Cóż to - dziwi się drugi - przerywa pan grę?
- Proszę mi wybaczyć, ale bądź co bądź byliśmy 25 lat małżeństwem...
Radziecki statek podpływa do afrykańskiego portu. Marynarz rzuca linę cumowniczą na brzeg, krzycząc do Murzyna stojącego na nabrzeżu:
- Dierżi linu!
Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca linę, krzycząc: "Dierżi linu!". Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta:
- Gawari pa ruski?
Cisza.
- Parlez vous francais?
Cisza.
- Sprechen Sie Deutsch?
Cisza.
- Do you speak English?
- Yes, I do!
- No to dierżi linu !

(: poprzednia | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | ... | 80 | następna :)