Idzie zając z magnetowidem przez las, spotyka niedźwiedzia. Ten pyta:
- Zając, a skąd masz wideo ?
- A, dostalem od lisicy.
- E... jak to, od lisicy ? Przecież ona taka chytra...
- No tak, zaprosiła mnie na kolację, postawiła winko, potem się rozebrała, zgasiła światło i mówi: "Bierz, co mam najlepszego." No to wziąłem video i poszedłem. Niedzwiedź smieje się rozbawiony:
- Och, głupiutki zajączku, trzeba było mnie zawołać, wzięlibyśmy telewizor !
W lesie na Kamczatce podzczas przerwy leży na polanie dwóch Ruskich drwali.
Kocyk rozłożony,wódeczka się leje, druga się chłodzi w strumyku, słoneczko świeci jednym słowem błogo.
Dwie polany dalej przewodnik oporowadza po lesie grupe Amerykańskich turystów, nagle zza krzaków wychodzi potężny niedzwiedz gryzli i zaczyna biec w ich stronę.
Turyści niewiele myśląc odwrót na pięcie i w nogi.
Trafili na swojej drodzę polankę z wypoczywającymi drwalami i stratowali cały piknik, wódka wylana, kocyk zdeptany...tragedia.
Ruscy nie wiele mysląc wstali i dawaj gonić za uciekającym tłumem....po krótkim pościgu dopadli wszystkich spuścili konkretny wpie...ol i wracają.
Po chwili jeden mówi do drugiego:

Co jak co ale ten w futrze to niezle sie napier...ał!!
 
Lew,krol zwierzat postanowil znac wage wszystkich zwierzat. Wydal rozporzadzenie, ze wszystkie zwierzaki maja sie zwazyc, pozniej przyjsc do niego i podac mu swoj ciezar. Przychodzi sarenka:
- Ile wazysz? - pyta lew.
- 50 kilogramow - mowi sarenka.
- W porzadku.
Przychodzi wiewiorka.
- Waze 2 kg - powiada wiewiorka.
- Dobrze, zanotowalem - mowi lew.
Przyszlo duzo zwierzat. W koncu przybyl zajac.
- Ile wazysz zajaczku? - pyta lew.
- 60 kg.
- Bez zartow zajaczku !!! - krzyczy lew.
- 60 kg.
- Zajaczku, nie zartuj, ile naprawde wazysz?
- 60 kg. - Zajaczku, bez jaj!!! Ile wazysz?
- A ...bez jaj to 2 kg
Idzie zajączek przez las i podskakuje i śpiewa -
- Idę na dziewczynki, idę na dziewczynki...
Zauważył go krecik i mówi do zajączka:
- Mogę iść z tobą, wiesz że słabo widzę i wstydzę się rozmawiać z dziewczynkami...
- No dobra mówi zajączek
Idą razem i śpiewają.
Zajączek podskakuje ze szczęścia i w pewnym momencie przewrócił się o korzeń i mówi
- O ku*rwa!
A krecik:
- Dzień dobry..
Grają w karty zajączek , jeż i lis .
Nagle wkurzony zajączek rzuca karty i krzyczy :
Ja nie powiem dosłownie kto oszukuje , ale jak
palnę w ten rudy łeb.
Przychodzi smok na leśną polanę ze zwierzętami i pyta:
- Nazwisko?
- Niedźwiedź.
- Smok: Wpisuję cię na moją listę. Jutro stawisz się tu na polanie i cie zjem.
- Nazwisko?
- Wilk.
- Smok: Wpisuję cię na listę. Jutro stawisz się tu na polanie i cie zjem.
- Nazwisko?
- Zając.
- Smok: Wpisuję cię na listę. Jutro stawisz się tu na polanie i cię zjem.
- Zając: A można nie przychodzić?
Smok: Można, wykreślam.
Miś, zajączek, wilk i lis grają w karty. Lis oszukuje. Po pewnym czasie niedźwiedź wstaje i mówi:
- Ktoś tu oszukuje! Nie będę pokazywał palcem, ale jak strzelę w ten rudy pysk...
Idzie sobie zając po torach, aż tu nagle przejechał pociąg i obciął mu dupę.
Dupa potoczyła się kilkanaście metrów dalej, na inne tory.
Zajączek za nią pobiegł, schyla się i już ma ja podnieść gdy... przejechał drugi pociąg i obciął mu głowę.
Jaki z tego morał?
Nigdy nie trać głowy dla głupiej dupy.

(: poprzednia | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | ... | 14 | następna :)