Jasiu biegnie do babci i krzyczy:
- Babciu, babciu a dziadek poszedł utopić kota!
- Jasiu i bardzo dobrze ten kot był nieuleczalnie chory.
- Tak wiem ale kot już wrócił a dziadek jeszcze nie!
Jest noc, nagle Jasia i Małgosię naszła ochota na seks.
- Ale jak tu się bzykać, kiedy jesteśmy w piętrowym łóżku, a pod nami śpi twój ojciec? - martwi się Małgosia.
- Nie bój nic, rozbieraj się, a jak będziesz miała ochotę krzyczeć, to mów "pączek", dobra?
- Dobra.
Kochają się w najlepsze.
- Pączek! Pączek! Pączek! - mówi Małgosia cały czas. Nagle pod nimi słychać głos ojca Jasia:
- Słuchajcie, jedzcie szybciej te pączki, bo na mnie lukier kapie!
 
Pani na lekcji języka polskiego pyta Jasia:
- Jasiu podaj dwa zaimki osobowe.
- Kto? Ja?
- Bardzo dobrze, szóstka.
w pozny zimowy wieczor siedzi tata z jasiem i matka w ciazy
nagle mama zaczyna rodzic a ze nie bylo swiatla ojciec do jasia
-jasiu musimy odebrac porod lec po latarke i swiec mamie miedzy nogi ja bede odbieral
jasiu swieci a ojciec
-o widze glowke jest glowka zobacz jasiu masz brata
ale czekaj widze druga glowke zobacz blizniaki,o k***a jest trzecia,trojaczki,jasiu zobacz czwartka glowka

JA pie**olE JASIU ZGAS LATARKE ONE LGNA DO SWIATLA!
Pani na lekcji religi pyta Jasia:
- Jasiu, kto zbudował Arkę?
Jasiu na to:
- No...eee...
A pani:
- Dobrze, Jasiu. Siadaj. Piątka.
Na przystanku autobusowym Jasio trąca w nogę starszego pana. - Czy pan lubi lizaki? - Nie. - To proszę go na chwile potrzymać, bo muszę zawiązać sznurowadło.
Zbliżają się święta, lecz w rodzinie Jasia się nie przelewa. Zdesperowany Jasio pisze list do sw. Mikołaja. "Drogi sw. Mikołaju jestem bardzo biedny ale chciałbym dostać na gwiazdkę klocki lego, piłkę i kolejkę elektryczna." Panie na poczcie nie bardzo wiedza co zrobić z tym listem, gdyż Jasio nie napisał adresu do Mikołaja. Postanawiają przeczytać list, tak się wzruszają losem biednego Jasia, że postanawiają spełnić jego życzenia. Jednak pracownice poczty same dużo nie zarabiają więc pieniędzy starczyło tylko na piłkę i klocki. Wysyłają prezenty do Jasia. Po jakimś czasie przychodzi list od Jasia, panie na poczcie otwierają go i czytają: "Drogi Mikołaju dziękuję ci za wspaniale prezenty, a tę kolejkę to pewnie te ku..y z poczty zaj..ały!"
Na lekcji religii ksiądz pyta się dzieci:
- Kto z was wie: do kiedy Adam i Ewa żyli w raju ???
- Do 15 września - odpowiada Jasiu.
- Dlaczego do 15 września ???
- Dlatego, że po 15 września nie ma jabłek na drzewie.

(: poprzednia | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | ... | 87 | następna :)