w pozny zimowy wieczor siedzi tata z jasiem i matka w ciazy
nagle mama zaczyna rodzic a ze nie bylo swiatla ojciec do jasia
-jasiu musimy odebrac porod lec po latarke i swiec mamie miedzy nogi ja bede odbieral
jasiu swieci a ojciec
-o widze glowke jest glowka zobacz jasiu masz brata
ale czekaj widze druga glowke zobacz blizniaki,o k***a jest trzecia,trojaczki,jasiu zobacz czwartka glowka
JA pie**olE JASIU ZGAS LATARKE ONE LGNA DO SWIATLA!