Jaś mówi:
- Tato wiesz jaki pociąg ma największe spóźnienie?
Tata mówi:
- Nie wiem, jaki?
Na to Jaś:
- Ten, który obiecałeś mi na gwiazdkę!
- Baco, co robicie, jak macie wolny czas?
- Siedzem i dumiem...
- A jak nie macie czasu?
- To ino siedzem...
 
Zmarznięty w czasie śnieżycy turysta puka do bacówki - otwiera Baca.
- Macie Baco coś do jedzenia?
- Niii!
- To może chociaż wrzątek macie?
- Mom... ino zimny.
W Morskim Oku kąpie się baca. Na to jeden z turystów:
- Baco, nie zimno Wam?
- Ni.
- Ciepło?
- Ni.
- To jak Wam jest?
- Jędrzej.
Przychodzi blondynka do lekarza z obandażowaną ręka i nogą.
Lekarz pyta:
- Co Pani się stało w rękę?
- Prąd mnie kopnął.
- A w nogę?
- Oddałam mu.
Studentka zdawała egzamin na Akademię Medyczną z układu kostnego. Pan podał jej miednicę i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela. Po namyśle dziewczyna mówi:
- To był mężczyzna.
- A dlaczego Pani tak uważa?
Studentka zdawała egzamin na Akademię Medyczną z układu kostnego. Pan podał jej miednicę i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela. Po namyśle dziewczyna mówi:
- To był mężczyzna.
- A dlaczego Pani tak uważa?
- Bo tutaj był kiedyś członek.
- Oj był, i to wiele razy.
Do studenta siedzącego w parku na ławce podchodzi policjant.
- Co pan robi na tej ławce?
- Kontempluję.
- Jak ci przyłożę w mordę, to zaraz będziesz prosto pluł!
O co założyły się blondynki przed wakacjami?
- O to kto zrobi więcej lodów niż Algida.

(: poprzednia | 672 | 673 | 674 | 675 | 676 | 677 | 678 | ... | 986 | następna :)