Kat do skazanego:
- Jakie jest pańskie ostatnie życzenie?
- Chciałbym chłodny kufel piwa z duża pianką!
Po jakimś czasie w końcu przynoszą mu ten kufel (w okolicy ciężko było o
dobre piwo) - z kropelkami wody na ściankach i z dużą, sztywną pianą.
Cud miód!
Skazaniec bierze naczynie i zaczyna zdmuchiwać piankę. Obserwatorom
zaczynają powiększać się oczy ze zdziwienia i jeden nie wytrzymał i
zapytał z oburzeniem w głosie:
- Kuurwa! Panie, przecież tak trudno było zaspokoić pana życzenie, a pan
zdmuch*je tę pianę?!
- Bo na nerki szkodzi!
To był mój pierwszy raz.
Wiedziałem, że też tego chcę.
Była piękna noc.
Byliśmy tylko we dwoje.
Jej oczy były niebieskie.
Jej skóra była ciepła.
Nie wiedziałem jak pieścić jej sutki, ale starałem się jak mogłem.
Słyszałem jej szybki oddech, lekko drżała, a serce biło mi coraz szybciej.
Po chwili biały nektar - popłynął.
Wiedziałem, że mi się udało.
Po raz pierwszy w życiu wydoiłem krowę!
 
Gość:
- Jest ciemne piwo?
Kelner:
- Nie, ale mogę zgasić światło.
- nie za grubo wygladam w tych dzinsach?
- a nie obrazisz sie jak powiem prawde?
- nie
- rucham Twoja siostre
Żongler jedzie na swój kolejny wystep i zostaje zatrzymany przez policje.
- Co te noze robia w panskim samochodzie? - pyta sie policjant.
- Zongluje nimi podczas wystepu - objasnia magik.
- Ach tak - mówi policjant - moze pan zademonstruje.
...
Przejezdzajacy obok facet zauwazajac sytuacje, mruczy do siebie :
- Rety, ciesze sie, ze rzucilem picie! Całkiem ich poj***ło - takie testy na obecnosc alkoholu!
Ankieter do przechodnia:
- A jaki jest pana stosunek do władz kraju?
- Wie pan, taki, jak do żony... Trochę kocham, trochę się boję, trochę chcę innej...
W celu przeprowadzenia wywiadu,pewien dziennikarz odwiedził bacę wypasającego owce na hali.
-baco powiedzcie mi gdzie wy śpicie przez ten czas jak wypasacie owce na hali??
-o tam,łoo w bacówce
-baco a nie tęskno wam za domem??
-oj panocku,tęskno
-a do baby wam nie tęskno??chodzi mi o dogadzanie baco
-łoj panocku strasnie mi do tego tęskno
-to jak wy sobie radzicie przez ten czas na halach??
-no panocku,z owieckami sie bawimy
z owieczkami??!!
-ano,tak
-hmmm a czy ja mógłbym spróbować??
-a czemu by nie panie redaktorze
Bez chwili namysłu dziennikarz upatrzył sobię owieczkę i zabawił się z nią.Wracając do bacy,widząc jego śmiech pyta:
-ze mnie się śmiejecie,że nie tak to robiłem??
-ni skąd panocku,śmieję się żeście sobie taką brzydulę wybrali.....
Budzi się ruski generał ze srogim bólem łba i problemami z kalibracją wizji i fonii. Kątem oka widzi adiutanta, piorącego w umywalce jego obrzyganą marynarkę.
Chcąc zachować twarz, mruczy niewyraźnie:
-Ale ten Iwanow to cham! Całego mnie zarzygał, kiedy zasnąłem.
-Tak jest! Gacie też panu zaszczał.

(: poprzednia | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | ... | 986 | następna :)