Mówi żona do męża: - Nie obchodzi mnie to jak to zrobisz, do jakich środków się odwołasz ale jak umrę chce być pochowana na zamku królewskim. Zdziwiony mąż szukał rozwiązania i przychodzi po tygodniu i mówi: - Nie obchodzi mnie jak to zrobisz do jakich środków sie odwołasz ale za dwa dni masz pogrzeb.
Do Tuska przychodzi ubogi emeryt, któremu nie starcza pieniędzy na życie i lekarstwa i mówi "Panie Premierze jak mam żyć za tak marne pieniądze" a Rudy mu na to odpowiada; "Jak najkrócej panie, jak najkrócej".