Wróżka mówi do klientki:
- Mąż panią zdradza.
- Chyba musiała pani odwrotnie rozłożyć karty.
Przychodzi do restauracji w Sosnowcu facet i zamawia kurę, ale zastrzega, że musi to być kura z Czeladzi.
Kelner przynosi mu kurę, a ten wpycha jej rękę do dupy i mówi:
- To jest kura z Sosnowca.
Kelner przychodzi z nową, a ten robi to samo i mówi:
- To tez jest kura z Sosnowca.
Po kilku rundkach podchodzi do stolika przyglądający się wszystkiemu
pijaczek, obraca się tyłem i mówi:
- Sprawdź pan, q*.*a, skąd ja jestem, bo od tygodnia nie umie do domu trafić.
 
Pięć blondynek jedzie autobusem, nagle kontrola biletów.
Kanar sprawdził blondynkom bilety, żadna nie jechała na gapę, ale po chwili blondynki zaczęły się wyśmiewać z kanara:
- Ale ciemniak! Ale ciemniak!
Wkurzony kanar ponownie sprawdził blondynkom bilety i nic nowego nie zauważył.
Ta sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, w końcu mocno zdenerwowany kanar pyta blondynki czego nie zauważył, na co one:
- Zamieniłyśmy się biletami!
Jasiu w szkole usłyszał słowo kurwa.
- Mamo co to znaczy kurwa? - kluska.
Na drugi dzień Jasiu usłyszał spierdalaj.
- Mamo co to znaczy spierdalaj? - przepraszam.
Potem jedzą obiad a Jasiu:
- kurwa ci upadła!
- Przeproś!
- Spierdalaj..........
Lekko podpity facet ogląda film na DVD. W pewnym momencie mówi do siebie głośno:
-Nie! Nie wchodź tam ty głupcze. Nie wchodź do tego kościoła!
-Co oglądasz? - pyta żona
-Nasze nagranie ze ślubu.
Pani pyta Małgosię na historii
- w którym roku zaczęła się II wojna światowa?
- w 1939 roku - odpowiada Małgosia
- dobrze. kto ją wywołał?
- Adolf Hitler
- świetnie. ilu ludzi zginęło?
- naukowcy tego nie stwierdzili.
- brawo. piątka!

następny dzień. Jasiu pyta się Małgosi:
- o co cię pani wczoraj pytała?
- nic takiego, ale zapamiętaj odpowiedzi. na pierwsze pytanie odpowiedz: w 1939 roku, na drugie pytanie: Adolf Hitler, a na trzecie: naukowcy tego nie stwierdzili.
- dzięki Małgosiu.

na następnej historii pani wzięła Jasia do odpowiedzi:
- Jasiu, kiedy się urodziłeś?
- w 1939 roku - odpowiada pewny siebie Jaś
- kto jest twoim ojcem? - pyta już trochę zdenerwowana nauczycielka
- Adolf Hitler
- JASIU CZY TY MASZ MÓZG?!?! - pyta już na maxa zdenerwowana nauczycielka
- naukowcy tego nie stwierdzili - odpowiada spokojny Jaś...
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś.
- Ok.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, ze strąciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś?
- No, syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- Ok. Teraz kupię jaguara.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Ufff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
Przychodzi pijany student na egzamin z matematyki i pyta profesora, czy może pisać z innymi.
Profesor niezbyt zadowolony z jego stanu po długich błaganiach zgadza się.
Wszyscy gotowi do pisania i pada pierwsze zadanie:
- Proszę narysować sinusoidę!
Wszystkim to nie wychodzi tak jak powinno, profesor podchodzi do pijanego studenta i widzi piękną sinusoidę:
- No wspaniale, jestem pod wrażeniem.
A student na to:
- Spokojnie, to dopiero układ współrzędnych!

(: poprzednia | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | ... | 986 | następna :)