- Miałem piękny dom, wspaniały samochód, nieograniczoną ilość pieniędzy, przepiękną kobietę, która mnie bezgranicznie kochała i wszystko nagle przepadło... - Co się stało? - Żona się dowiedziała.
Zdenerwowany trener wrzeszczy na młodego lekkoatletę trenującego trójskok: - Ile razy mam ci powtarzać, że to trójskok i odległość szesnastu metrów masz pokonać trzema skokami, a nie jednym
Wchodzi facet do windy...patrzy....a tam schody. Myśli:"Po co mi ten kaloryfer, przecież ja i tak zębów nie myję". A morał z tego jest prosty: "nie stawiaj roweru przy lodówce, bo się przeziębisz".
dą sobie dwaj studenci drogą i widzą kartkę papieru targaną przez wiatr. Kartka ta wpada pod nogi jednego z nich. Ten się schyla, podnosi ją i oglada pobieżnie, od niechcenia. Drugi student pyta się go: - Co to jest? - Nie wiem. - To co, kserujemy?