W autobusie jedzie para staruszków, a ponieważ autobus się trzęsie więc dziadek ma problem ze skasowaniem biletu. Autobus zatrzymuje się na czerwonym świetle, a babka na to: - Wsadzaj póki stoi!
Spotykają się dwie przyjaciółki. - Co dostałaś od męża na dzień kobiet? - Widzisz to zielone porshe przed domem? - Piękne! To teraz twoje? - Co ty! Ja dostałam fartuszek w tym kolorze.
Siedzi Indianin i Kowboj. Kowboj pali fajkę, popisuje się, puszcza kółka z dymu. Indianin wygląda na coraz bardziej zdenerwowanego. Po chwili, nie mogąc już wytrzymać, mówi do Kowboja: - Jeszcze jedno słowo i dostaniesz po ryju!!!