Pewien facet miał papuge, która komentowała jego wybryki sexualne. Pewnego dzia zdenerwował się na nią i ukręcił jej łepek między dwie kratki w klatce, tak aby nic nie widziała. Następnego dnia zaprosił sobie panienkę do domu, no i doszło do stosunku, lecz nagle kochankom spadła kołdra. Facet próbował podnieść ją ręką, ale nic z tego nie wyszło, kobieta widząc to chciała mu pomóc i krzyknęła:
- Nogą, nogą, a papuga na to:
- Kurde łeb sobie ukręce, ale ten numer to musze zobaczyć!
Żyrafa w zoo chwali się, że nikt nie ma takiej długiej szyji jak ona i że jak nie ma jedzenia blisko to ona może sięgnąć na drzewo i tak długo czuje ten smak..., a zając tak patrzy i mówi do niej:
- Tere, fere, a żygałaś kiedyś?
 
Do siedziby Microsoftu przyszła kobieta z niemowlakiem na ręku. Poskarżyła się Billowi Gatesowi, że któryś z jego ludzi jest ojcem dziecka. Bill stanowczo stwierdził, że się myli, bo:
- Żadne dzieło Microsoftu nie jest efektem miłości.
- Żadne dzieło Microsoftu nigdy nie zostało ukończone w 9 miesięcy.
- Żaden wytwór Microsoftu nigdy nie miał rąk i nóg na właściwym miejscu
- Ja to bym chciał umrzeć jak mój dziadek we śnie - a nie krzycząc tak jak jego pasażerowie.
Listopad. Deszcz i wiatr. 3 prostytutki chodzą po chodniku i rozmawiają.
- Zimno jak cholera. Dziś poszłabym z facetem nawet za 50 złoty - rzekła pierwsza.
Druga:
- Taka zimnica, że nawet za 20.
Na to trzecia:
- Teraz, to ja nawet za darmo - od rana nic ciepłego w ustach nie miałam.
W tramwaju jest duży tłok. Jedna z kobiet zwraca uwagę mężczyźnie, który na nią napiera:
- Pan się pcha jak niedźwiedź.
- Te, malutka, gdybyśmy byli sami, to byś do mnie mówiła misiu.
- Ile Pani ma dzieci? - Piecioro.
- Ile dziewczynek a ilu chłopców?
- Pięciu chłopców.
- Jak mają na imie?
- Józef.
- Wszyscy?
- Tak.
- Jak pani na nich woła?
- Gdy wołam na obiad, to Józef i wszyscy przybiegają.
- A jak chce pani aby jeden z nich przyszedł?
- To wołam po nazwisku.
Do stojącej na poboczu drogi panienki podjeżdża samochód. Kierowca uchyla okno i pyta:
- Ile?
Panienka odpowiada:
- 100 z przodu, 150 z tyłu.
Nagle z tylnego siedzenia pada pytanie:
- A dlaczego my z tyłu mamy płacic 150?

(: poprzednia | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | ... | 986 | następna :)