Dzwonią Polacy do Chińczyków:
- Wypowiadamy wam wojnę!
- Ok. Ilu was jest?
- 40 milionów.
- A na której ulicy mieszkacie?
Siedzę z żoną i teściami przed telewizorem. Pokazują jakąś kobietę. Mówię:
- Kurde, twarz znajoma!
- To znana aktorka porno! - odpowiada teść.

No i obydwu nam głupio się zrobiło.
 
(K)atolik próbuje wytłumaczyć (A)teiście, co to jest cud:
K - nooo, na przykład jak jakiś człowiek spadnie z 50 m wieży i nic mu się nie stanie.
A - nooo... to jest przypadek.
K - ok, a jak on wyjdzie na ta wieżę, skoczy i dalej nic się nie stanie?
A - hmmm... to jest szczęście.
K - o rany, a jak trzeci raz skoczy z tej wieży i nic??!
A - przyzwyczajenie.
W ZOO:
- Tato dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy?
- Uspokój się synku, to dopiero kasa...
Dwóch kompletnie zalanych facetów siedzi w barze. Rozmawiają przyciszonymi głosami, nagle jeden wrzeczy:
-A ja bzykałem twoją matkę!
na co drugi podnosi się i mówi:
-Dość już wypiliśmy tato, idziemy do domu.
-Nie będę więcej uprawiać z tobą seksu! -wykrzykuje żona.
-Dlaczego?-pyta mąż-Bo mam za dużego penisa?
-Phi! Raczej na odwrót!
-Penisa dużego za mam bo?
Wynalazca prezentuje w Urzędzie Patentowym swój wynalazek - niewielkie pudełeczko z dziurką i mówi:
- W ten otwór wkładamy twarz. W środku są dwie brzytwy, które błyskawicznie golą.
- Ale przecież każdy ma inne rysy twarzy!
- Tylko przy pierwszym goleniu!
Rodzina siedzi przy stole.
Mały Jasiu pyta się taty:
- Tatusiu dlaczego ożeniłeś się z mamą?
Tata odkłada widelec i patrząc na żonę mówi:
- Widzisz, nawet dziecko tego nie rozumie...

(: poprzednia | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | ... | 986 | następna :)